Autor: Piotrek Kapczuk (Piotr.Kapczuk_at_hoop.com.delete-me.pl)
Data: Tue 10 Apr 2001 - 18:56:58 MET DST
Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <smolik_at_stanpol.com.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0104061153320.25871-100000_at_irys.stanpol.com.pl...
[ciach...]
> >+ Coś mi się wydaje, że zbierze się spora grupka osób, którym
> >+ taka przymusowa identyfikacja nie będzie się podobała.
>
> Kwestia "przyzwyczajenia", IMHO. Jak do dowodu i obowiązku
> meldunkowego. "Coś" i tak da się przemycić poza systemem...
Przy ciągłej identyfikacji elektronicznej niczego nie da się przemycić "poza
systemem". Przynajmniej nie za "normalne" pieniądze.
> [...]
> >+ > >+ Kompletne odarcie z anonimowości wielu osobom "nie leży" [...]
> >+ > Może.
> >+ > PESEL jest:
> [...]
> >+ Wiesz nie przyrównuj jakiegoś numerka do chipa wszczepionego pod skórę.
To
> >+ zupełnie inna jakość! W tym drugim przypadku masz prawie całkowitą
kontrolę
> >+ nad człowiekiem.
> >+ Monitorujesz co zechcesz i kiedy zechcesz. Wielu ludzi ma
> >+ swoje malutkie tajemnice, które spokojnie ukryją przed urzędnikiem
> >+ uzbrojonym w PESEL.
>
> Obawiam się, że wielu ma takie których *nie* ukryją przed np.
> ubezpieczalnią która "załatwi sobie" dojście do baz z nadmiarowymi
> bazami :]
Możliwych nadużyć jest mnóstwo jak widzisz, dlatego to nie będzie takie
łatwe do przeforsowania. Teraz problem uzyskania pełnej informacji na temat
człowieka to problem techniczny/fizyczny. W przyszłości będzie to problem
jedynie uzyskania odpowiednich praw dostępu. Minie trochę czasu zanim
osiągnięmy odpowiedni poziom technologii do zorgranizowania czegoś takiego.
Mam tutaj na myśli *realne bezpieczeństwo* i *kontrolę* całego systemu.
> >+ Zgadzają się na kontrolę w zakresie swojego życia
> >+ publicznego w społeczeństwie i mogą to jakoś monitoriwać, kto im
grzebie w
> >+ portfelu. W przypadku chipa takiej możliwości nie będą mieli (lub nie
będą
> >+ ufali takiemu rozwiązaniu)
>
> Oż ty... to to podejrzewasz że takiego chipa wprowadzi się
> bez stosownych obietnic ochrony prawnej ? -;>
> Mało - ta ochrona będzie działała. Pewnie nie zawsze, jak
> wszystko. I pewnie skuteczniej wobec "pewnych osób" o których
> wspominałeś... :>
A kto będzie ufał takiej ochronie. Kto to sprawdzi ? Nikt na to nie pójdzie.
W przypadku niedawnej ustawy antypornograficznej wielu osobom wisiało, to,
że nie da się prawa wyegzekwować i tylko rozsądek Prezydenta zapobiegł
kolejnemu martwemu zapisowi prawnemu. Mam nadzieję, że w przypadku własnej
prywatności ludziom będzie zależało trochę bardziej.
-- Pozdrawiam Piotrek Kapczuk
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:47:13 MET DST