Autor: Dariusz (dariusj_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 01 Apr 2001 - 18:46:03 MET DST
Bogusław Kempny wrote:
>
Z uwagi na dlugosc wywodow cytuje raz jeszcze list Pana Gotfryda
Smolika skierowany na liste pl.internet.polip , naruszajacy moje dobra
osobiste:
(cytat)
Subject:
Re: PGP nie jest juz bezpieczne?
Date:
26 Mar 01 08:03:05 GMT
From:
smolik_at_stanpol.com.pl (Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne)
Organization:
PTH Stanpol
Newsgroups:
pl.internet.polip
References:
(wycieto....)
Jasne, spotkałem się z Dariuszem na kilku grupach i wszędzie wy-
powiada się w "tym samym dobrze rozpoznawalnym stylu" (np. rowery:
"przerzutki Gripshift sš do $%^&" - po czym z zeznań wynika, że
chyba po prostu nie umie nimi się posłużyć i tyle).
Jednak wobec "powszechnej kultury technicznej" (której brak) jego
posty... pełniš rolę owiatowš :) i uwiadamiajš co znaczy "powszechny
użytek"[2].
-- Gotfryd Smolik, PTH Stanpol Zabrze. Pilne listy na gs_at_stanpol.zabrze.pl, nt. VMS: gotfryd_at_stanpol.zabrze.pl (koniec cytatu) Poniewaz list zawiera tresci niezgodne ze stanem faktycznym, a mianowicie cytuje tresci, ktory rzekomo napisalem na grupe rowery, zatem uznalem ze Pan Gotfryd mnie w ten sposob poinformowal o falszowaniu korespondencji. Nastepnie Pan Gotfryd sie wycofal, ze autorem tamtejszego postu bylem ja, a mial nim byc rzekomo Jacek00. Poniewaz trudno uznac aby komukolwiek Jacek00 skojarzyl sie z Dariuszem, zatem zwrocilem sie kolejny raz do Pana Gotfryda za przedstawienie tresci oryginalnego postu z pelnymi naglowkami , numerem, data. Jezeli mielibysmy do czynienia z falszowaniem korespondencji, to mam nadzieje ze moge oczekiwac na pomoc firmy Stanpol w znalezieniu falszerza i zobowiazaniu Pana Gotfryda z firmy Stanpol do ujawnienie rzekomo napisanego przeze mnie postu, w celach porownawczych. Licze zatem na pomoc Pana Prezesa w zwalczaniu falszowania korespondencji internetowej. A co do dalszych uwag. 1. Korepodencja internetowa nie jest anonimowa i nie wymaga adresow, nazwisk , tytulow , a co wiecej, sugerowanie takiej potrzeby stanowiloby usilowanie wymuszonego naruszenia Ustawy o Ochronie Danych Osobowych. Skoro uzywany adres e-mailowy jest dobry dla korespondencji z zagranicznymi urzedami, szkolami wyzszymi, firmami, osobami prywatnymi wiekszosci krajow na swiecie, w Europie, Polsce, Stanach, to jest dobry i klania sie ponownie Ustawa o Ochronie Danych Osobowych i Orzecznictwo Sadu Najwyzszego USA. Rozumiem ostra konkurencje na rynku uslug internetowych, ale nie rozumiem Pana ostracyzmu wobec kont internetowych firmy Optimus SA. Wbrew Pana sugestiom uznaje konta e-mailowe firmy Onet/Optimus za dobre, sprawnie zarzadzane i spelniajace swiatowy standard. Z bezplatnych kont e-mailowych na Onecie korzystaja studenci, rolnicy, prawnicy, lekarze, informatycy i przedstawiciele dziesiatkow innych zawodow. > i > nie wysylaja poczty z anonimowego konta poczta.onet.pl. Aby wykazac, ze znani specjalisci, lekarze, prawnicy, adwokaci, uczniowie, gospodynie domowe, nauczyciele itd itd. korzystaja z cieszacych sie duzym zaufaniem kont e-mailowych wystarczy wejsc na jakakolwiek liste dyskusyjna i popatrzec na adresy pocztowe. Teraz wszedlem na liste prawo i produkuje sie na niej wybitny prawnik, Andrzej Rosnowski, uzywajacy adresu e-mail: (cytat) Subject: Re: Programy ze zbiorami praw?????? Date: Sat, 31 Mar 2001 15:07:42 +0200 From: "Andrzej Rosnowski" <uknet_at_poczta.onet.pl> Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl Newsgroups: pl.soc.prawo References: 1 (koniec cytatu) Zatem twierdzenia ze bezplatne konta pocztowe oferowane przez firme Optimus/Onet sa gorszej jakosci lub nie budza uznania w internecie sa nieuzasadnione. Zatem pozostaje jedynie ponowne zwrocenie sie do Pana Gotfryda Smolika o przeslanie tresci cytowanego przez niego postu, o co sie po raz kolejny zwracam. Tym bardziej, ze Pan Gotfryd cytuje negatywne tresci nt. przerzutek rowerowych firm Gripshift, wkladajac je w moje usta. Z uwagi na opiniotworczy charakter usenetu nie chce byc rowniez kojarzony z opiniami nt. produktow firmy Gripshift, poniewaz firmy nie znam, ani nie mam opinii nt. jej wyrobow. Jezeli opinie nt. przerzutek firmy Gripshift wyraza na usenecie Pan Gotfryd, to niech czyni to we wlasnym imieniu i na swoj rachunek. Zatem istotne jest Pan Prezes i spolka STANPOL uzna, ze korespondencja Pana Gotfryda ma charakter sluzbowy i wyraza opinie swojej firmy, czy tez prywatny. Ale bez standardowo obowiazujacego w swiatowym internecie disclaimera, ze wyrazane opinie, wyrazaja prywatne opinie Pana Gotfryda, nie moge uznac tych tresci za prywatne opinie, no chyba ze Pan Prezes sie na ten temat wypowie. Nie mam nawet watpliwosci ze Pan Prezes udzieli mi pomocy w zwalczaniu falszowania korespondencji internetowej. Bylo nie bylo negatywna reklama produktow jest jednak zakazana i nie widze powodu aby wystepowac w roli opiniotworczej nt. produktow Gripshift. Niech to robi autor w swoim imieniu i na swoj rachunek, mnie do tego nie mieszajac. A co do mojego rzekomo zielonego pojecia w pewnych sprawach, to wszyscy sie uczymy przez cale zycie. Prosze zatem o udostepnienie listy referencyjnej swoich publikacji z adresami stron www, to z zainteresowaniem sie z nimi zapoznam. Posumowujac. Dziekuje za szybka odpowiedz i raz jeszcze zwracam sie z goraca prosba do Pana Gotfryda o udostepnienie rzekomo mojego postu. Jezeli ktos popelnil przestepstwo sfalszowania korepondencji to musimy to wyjasnic do konca i mam nadzieje ze moge na Pana liczyc. I pewnie teraz Pan zrozumial uzasadnione oburzenie, gdyz reakcja Pana firmy na falszowanie korespondencji bylaby z pewnoscia podobna. z powazaniem Dariusz > Szanowny Panie Dariuszu, > > nie mam zwyczaju odpowiadac na anonimy, tym razem jednak, poniewaz > zagalopowal sie Pan za bardzo wplatujac publicznie firme PTH Stanpol w > swoje osobiste boje prowadzone w tej grupie, czuje sie zobowiazany > rownie publicznie, jak Pan to robi, ustosunkowac sie do Pana stanowiska. > Po pierwsze pragnalbym serdecznie podziekowac za skierowana do zarzadu > naszej firmy kopie listu, na ktory odpowiadam. Szczegolnie jestem Panu > wdzieczny za to, ze nie pofatygowal sie Pan nawet o jego podpisanie, > nie wspominajac o dwu slowach komentarza, o co chodzi. Poniewaz nie > zagladam > na pl.internet.polip, musialem poswiecic ponad godzine na sciagniecie > 7074 postow, przejrzenie tego i innych watkow, zeby zorientowac sie w > temacie. > Na szczescie nie byl to czas stracony, zauwazylem bowiem, ze udziela sie > tu co najmniej kilku starych znajomych, w odroznieniu od Pana > podpisujacych sie > prawdziwym imieniem i nazwiskiem, a czesto rowniez jawnie podajacych > blizsze swoje dane, np. miejsce zatrudnienia. Nie dziwi mnie to, bo > pamietam > ich jako bardzo dobrych specjalistow w swojej dziedzinie; po prosto nie > musza sie wstydzic swoich wypowiedzi wiec nie kryja sie pod pseudonimem > i > nie wysylaja poczty z anonimowego konta poczta.onet.pl. Prosze sie nie > martwic, > moze za dwadziescia lat, kiedy zauwazy Pan, ze tematow, o ktorych nie ma > Pan > zielonego pojecia jest znacznie wiecej, niz tych, w ktorych jest Pan > ekspertem > i to stan jak najbardziej normalny, nabierajac zyciowego doswiadczenia i > madrosci bardziej pan w siebie uwierzy i zdobedzie sie na odwage, zeby > podpisywac sie pod swoimi wypowiedziami. > Nie sadze jednak, zeby nastapilo to predko, w zwiazku z tym czekam na > zapowiedziane > wystapienie na droge sadowa przeciwko naszej firmie. Nie jestem > prawnikiem, > jednak nie wydaje mi sie, zeby sady w naszym kraju zareagowaly na pozew > wyslany przez dariusj_at_poczta.onet.pl, podpisany jako Dariusz, licze > wiec, > ze przy okazji bede mial okazje poznac blizej Pana dane osobowe. > Z drugej strony ciekawi mnie bardzo, w jaki sposob zamierza Pan > udowodnic > przed sadem, ze "dariusz" ktorego rzekomo obrazil nasz pracownik Gotfryd > Smolik > i tylko dwukrotnie (juz nie rzekomo) go za to przeprosil, to > rzeczywiscie Pan? > > Z powazaniem > > Boguslaw Kempny > Dyrektor Zarzadu > PTH Stanpol sp. z o.o. > > Dariusz wrote: > > > > > > Poniewaz piszesz do usenetu jako firma, jezeli nie podasz zrodla tego > > postu, na ktory sie powolujesz, to bede musial wystapic na droge sadowa > > przeciwko firmie PTH Stanpol Zabrze o odszkodowanie za szkody moralne z > > tytulu publicznego opublikowania oszczerstwa. > > > > Niestety nie dajesz mi wyboru, poniewaz raz sklamales ze to byl moj > > list, potem napisales ze innej osoby, ale nadal tego listu nie > > przedstawiles. > > > > Niemniej wczesniej zwroce sie do Zarzadu Spolki Stanpol o formalne > > wyjasnienie sprawy. > > > > Niedopuszczalne jest zamieszczanie publicznych, nieuzasadnionych > > oszczerstw przez przedstawiciela, pracownika firmy w usenecie. > > > > A skoro w kazdym poscie umieszczasz logo firmy, to uznaje ze jest to > > korespondencja sluzbowa, firmowa, a nie prywatna, > > gdyz zastrzezenia prywatnosci nie umiesciles. > > > > Zatem czekam na rzekomy post do usenetu, ktory rekomo mial byc napisany > > przeze mnie, ktory rzekomo ma miec cokolwiek ze mna wspolnego. > > > > Dariusz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:46:43 MET DST