Autor: Dariusz (dariusj_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 30 Mar 2001 - 17:08:59 MET DST
Lukasz Komsta wrote:
>
> Dariusz wrote:
>
> > Pieniadz nie jest nawet wirtualny, bo realny.
>
> A kiedy ten nawóz się skończy? (patrz wštki sprzed pół roku)
Pamietam. Pamietam ;)
Nawoz internetowy (copyrighted )
Ryzyko krachu i inflacji na rynku domenowym nalezy z pewnoscia
uwzglednic, ale z drugiej strony wycena zarejestrowanych domen wynika z
procedury rejestracji.
Tak dlugo jak system nadawania nazw domen adresom IP pozostanie
niezmieniony, tak dlugo zagrozenia nie ma.
W koncu usluga niematerialna przez internet, typu doradztwo, porada,
pozostaje nadal niezaplacona i dlatego rynku uslug doradztwa on-line ,
praktycznie nie ma.
Formy platnosci czekiem tez sa niewygodne.
A domeny maja te zalete ze sa policzalne, oznaczone, jest prowadzony
centralny publiczny rejestr zarejestrowanych domen z informacjami , kto
zarejestrowal domene i kiedy.
Tak ze cala infrastruktura bezpieczenstwa i obrotu pienieznego typu
Mbank jest juz zbudowana.
Kazdy internauta ma dostep do waluty internetowej. Moze ja nabyc u
emitenta, czyli domain registratora.
Czemu zatem nie wykorzystac cesji i retrocesji w charakterze platnosci
za uslugi niematerialne.
Pewnie rejestratorzy domen moga uzupelnic rejestry o kolejnych
wlascicieli, jak w ksiegach wieczystych.
Zatem technicznie, prawnie i administracyjnie waluta Domenowa ma sie
dobrze, gdyz stoi za nia cala struktura swiatowego internetu.
Dariusz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:46:36 MET DST