Re: microsoft.pl i NASK

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_waw.pdi.net)
Data: Thu 15 Mar 2001 - 23:41:35 MET


On Thu, 15 Mar 2001 16:06:53 +0100, Robert Kois
<kojer_at_vainglory.hell.pl> wrote:

>Nadal nie rozumiem. Rozpatrzmy sytuacje: zarejestrowałem domene
>wypełniając wszystkie wymagane papierki (nie neguje konieczności ich
>wypełniania). Po jakimś czasie chcę zmienić delegacje domeny na inne
>serwery i muszę wypełniać wniosek, wysyłać go faksem i/lub poleconym i
>czekać. Dlaczego tego nie zautomatyzować i nie pozwolić na samodzielne
>zmiany delegacji po uwierzytelnieniu hasłem/kluczem/czymśtam. Pisałeś, że:
>"Automatyzacja rejestracji i zmian delegacji moglaby byc wprowadzona
>prawie natychmiast."

Tak. A potem mowisz ze nic takiego nie wysylales - i NASK w sadzie ma
przerabane... Moze chcesz byc zlosliwy a moze ktos ci
haslo/klucz/costam podprowadzil i chce byc zlosliwy. Zadne ustalenia
stron na temat autentykacji nie maja poki co mocy dowodowej - zgodnie
z naszym prawem moc dowodowa ma recznie zlozony podpis osoby
upowaznionej. Taki stan prawny - i blokuje to pare wazniejszych spraw
niz zmiana delegacji domen...
Jak milosciwie nam panujacy parlament uchwali wreszcie ustawe o
podpisie elektronicznym to NASK nie bedzie mial argumentu - jedyne
czego moze wowczas zadac od klienta to zalatwienie oficjalnego,
publicznego certyfikatu. I wowczas jak NASK dostanie polecenie zmiany
delegacji podpisane twoim kluczem prywatnym to sprawdzi twoim kluczem
publicznym i jak sie zgodzi to delegacje zmieni bo bedzie mogl w
majestacie prawa uznac ze polecenie wydales ty. A jesli sie okaze ze
nie ty - znaczy ze twoj klucz prywatny ktos podprowadzil. Moze to byc
wina twoja (nie upilnowales), moze firmy wystawiajacej certyfikowane
klucze - ale w zaden sposob ine wina NASK-u, w swietle ustawie o
podpisie elektronicznym tak sygnowany elektroniczny dokument ma byc
uznany za autentyczny i przyjmujacy go jest czysty - dopelnil
nalezytej starannosci w uwiarygodnieniu, niczego nie zaniedbal i nic
mu zarzucic nie mozna. Ale to dopiero bedzie...
A przyznasz ze pare co najmniej firm nie byloby szczesliwych gdyby
jakis dowcipas podszywajac sie pod nie zmienil im delegacje domeny...

>Ja przeszkód prawnych w opisywanym przypadku nie widze.

To teraz powinienes juz zobaczyc - sa zasadnicze.

-- 
Darek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:45:35 MET DST