Re: teraz juz wiadomo............

Autor: Joanna Żbikowska (asia_at_apis.com.pl)
Data: Thu 08 Mar 2001 - 11:57:33 MET


Użytkownik Bronek Kozicki <brok_at_rubikon.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:98526j$4a4$1_at_aquarius.webcorp.com.pl...
> <sz.nitka_at_OUT.wirtualny.gdansk.pl> wrote in
> news:chomik.982nnq.85.1_at_szymon.org...
> >
>
> > :)))
> >
> > Sorx za offa, ale fajne jest :>:
> >
> >
> > Ten zniknięty portal jeszcze bardziej zewrze nasze szeregi.
> >
> > Portal kończymy i już robimy
> >
> > Przyszedł z portalem i szpanuje
> >
> > Hej, młody junaku,
> > Smutek zwalcz i strach.
> > Przecież na tej stronie
> > Za trzydzieści lat
> > Wyrośnie z pewnością
> > jasny, wielki, prosty
> > Szeroki, jak morze
> > Portal Agorowski
> > I z brzegiem zepnie drugi brzeg,
> > Na którym Internet legł.
> >
> > Co wy wiecie o portalach...
> >
> > Portal większy niż życie.
> >
> > Przyszedł taki jeden z portalem, ale mu powiedzialem, że już mamy.
> >
> > I jest to portal grubymi nićmi szyty.
> >
> > Ja to bym nigdy do portalu nie poszedł.
> >
> > No co, portal jest pijany, tak?
> >
> > Mój mąż też miał przeziębiony portal, to ja wiem, co to za ból.
> >
> > Portalowym skrytożercom mówimy: Nie!
> >
> > Czy ten portal może być ciszej? Ciszej nie, ale może być głośniej.
> >
> > Nie ze mną te numery, portal.
> >
> > Dajcie mi jeszcze jeden portal, dla brata.
> >
> > Portal, podejdź no do płota!
> >
> > On we wszystko wierzy, panie milicjancie.
> > Bóg mnie pokarał takim portalem.
> >
> > Co to za portal? Zagraniczny. Znacie ten język? Nieee. Tak czytam.
> >
> > Skąd wy ten portal bierzecie? Zasadniczo, z Węgorzewskiej.
> >
> > A ten portal tak dzwonił, jakby aż chciał, żeby go ktoś odebrał.
> >
> > To jest portal jest na miarę naszych możliwości i nie powiedzieliśmy
> > jeszcze ostatniego słowa.
> >
> > Bezpieczna przyszłość. Portal na swoim.
> >
> > Wstawaj, Stasiek. Portal do ciebie.
> >
>
> Na pytanie czy musiało do tego dojść jest jedna logiczna odpowiedź:
> widocznie musiało, skoro doszło.
>
>
> I z tego miejsca chciałbym pozdrowić wszystkich zwolenników hibernacji na
> całym świecie.
>
>
> To jest coś ekstra. Ekstradycja.
>
>
> Co jest! Jedzenie albo praca.
>
>
> Nazwisko!? Właśnie zastanawiam się.
>
>
> Nie wstanę, tak będę leżał!
>
>
> Wake up, Neo...
>
>
> Matrix cię więzi.
>
>
> Won mnie stąd jeden z drugim.
> Tu nie jest salon damsko-męski, tu jest portal.
> Ja, ja tu mięso mam!
>
>
> Nie bój, nie bój. Tobie też wyłączą!
>
>
> - Nie ma takiego miasta Londyn.
> Jest Lądek, Lądek Zdrój.
> - Ale to Londyn, miasto w Anglii.
> - To co mi pan nic nie mówi.
> To ja muszę pójść sprawdzić, poszukać.
>
>
> Te, komputer! Angielska wóda!
>
>
> Nuda, panie. Aż się chce wyjść z sieci.
>
>
> Obwiązać twarze szmatami!
>
>
> I zdanrzam na czas. ? Zdąrzam. ? No właśnie i Pan zdanrza.
>
>
> Już się wyrywam, trzymaj mnie Pan.
>
>
> Ja chcę do biura!
>
>
> Whassssuppp?!
>
>
> A to wie pan, to tak czasem samo. Napięcia w szkle... Chodźmy stąd bo
będzie
> na nas .
>
>
> Zaraz odwiozą mnie do Tworek....
>
>
> Dzień dobry. Zastałem Jolkę?
>
>
> Pozdrowienia i różne wyrazy.
> Od Zygmunta. Trzeciego Wazy .
>
>
> Oczko mu się odlepiło, temu misiu!
>
>
> Wzajemna przyjaźń i zaufanie podstawą prawidłowego funkcjonowania
> podstawowej komórki społecznej - rodziny.
>
>
> Błąd Matrixa.
>
>
> Ubrać w porcięta, zdjąć buty i ogolić mi to całe towarzystwo.
>
>
> Wszystkie linki śpią w jeziorze...
>
>
> Nu, portal, pagadi!
>
>
> Klikaj, klikaj - musi być jakieś życie na portalu.
>
>
> Droga na Ostrołękę...
>
>
> Ja wam zawsze wszystko wyśpiewam!
>
>
> To złodziej. I pijak. Bo każdy pijak to złodziej.
>
>
> Albercik, wychodzimy!
>
>
> Welcome to the real world.
>
>
> Ona nieczynna ta budka jest. Nawet napis był, ale jakiś łobuz zdjął.
>
>
> Nie mamy pańskiego tekstu i co pan nam zrobi?
>
>
>
> Dobra, czas wracać do pracy :)
>
>
> B.
>
Izaak, ty kończ tę rozmowę, portal na ciebie oczekuje!
O jeden link za daleko. (<------- mój ulubiony)
Przede wszystkim nie popadajcie w panikę. Jakiś lepszy cwaniak - portal po
szosie wozi, żeby nas zmylić.
A gdybym był portalem, to co byś powiedziała?
Dajcie mi jeszcze jeden portal, dla brata.
Widzisz synku? Tak wygląda portal.
Dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk to się niczym od siebie nie różni.
No co, portal jest pijany, tak?
On we wszystko wierzy, panie milicjancie. Bóg mnie pokarał takim portalem.
Abonent czasowo niedostępny.

Joanna



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:45:01 MET DST