Re: offtopic: ebay

Autor: Dariusz (dariusj_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 28 Jan 2001 - 23:24:04 MET


Tomek Zarod wrote:
>
> Nie ma problemow, jesli towar kosztuje ponizej 65$ (chyba), bo wtedy
> urzad celny z zalozenia to olewa,

niestety to transakcja prywatna i to nie jest cena sprzedawcy - firmy
ale dosc luzna wycena.
A wartoc rynkowa moze byc wielokrotnie wyzsza (szczegolnie dla celnika).

 przy wiekszych kwotach,
wiadomo ze wiekszych, bo nie oplaca sie sprowadzac fax-modemu za 20 $
+ oplaty 20$
 Ja sprowadzam z USA
> duzo ksiazek, czasem plyty i to idzie przez agencje DHL w Katowicach.

Ok. ale ksiazki nie maja wartosci poza handlowej.
Kupujesz w ksiegarni, to nie sa starodruki
i masz swiadomosc i urzad tez, ze nie odsprzedasz z zyskiem.
Chyba ze kupujesz hurtowo.

 Polskie przepisy celne sa tragiczne,
amerykanskie jeszcze gorsze, gdyz trzeba wpisac wartosc handlowa
wysylanej przesylki, a to juz idzie na indywidualne konto i przy kilku
wysylkach bedzie konieczna informacji w deklaracji podatkowej.

musi byc dolaczona
> zagraniczn faktura wg jakichs polskich przepisow
standardowo, tylko skad prywatna osoba znajdzie fakture (chyba ze kiedys
kupila w sklepie)

- inaczej wala clo i
> 22% vatu nie patrzac co jest w srodku (niedawno mi tak oclili ksiazki,
> bo nie zadzwonili sie spytac co jest w srodku)
a dodatkowo moga zadac wyceny przez rzeczoznawce, gdy towar nie ma
odpowiednika na rynku krajowym.
> Tomek
mam tylko pytanie,
czy te ksiazki i plytki kupujesz w eBay ?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:42:24 MET DST