Re: Śmierć frajerom!!! Ha!!!

Autor: Dariusz Laskowski (darlas_at_post.pl)
Data: Fri 26 Jan 2001 - 19:45:54 MET


Tomasz Tomkowiak wrote:

> > To smutne. Mnie takie numery strasznie #$%&*)!?@!
> > Swego czasu dostawałem 40 sms-ów dziennie, bo komuś nie podobało się
> > to co napisałem. Dla mnie to zwykłe dresiarstwo. :-/
>
> Tylko 40? Ja mialem jakas babe co dzwonila do mnie po 30-40 razy
> dziennie przez ok 2 miesiace... smsy lecialy rownie czesto...

Bo ja trafiłem na jakichś lamerów. Wysyłali mi zgodnie z dziennym
limitem 10 smsów. Każdy tzw. długi (w czterech częściach), co dawało
40 dziennie (Idea). Trochę dziwne, bo nawet taki lamacha jak ja
myśląc przez minutę może z kopa podwyższyć to do 200.

> Niestety numeru nie moglem zmienic, era nie chciala jej nawet upomniec
> po mojej skardze (tlumaczac sie to niemoznoscia, to brakiem przepisow),
> wiec pozostawala interwencja glinow w erze. Juz nie bedzie miala
> komorek... Smutne, ale pomimo tlumaczen, prosb, grozb i zlozeczen nie
> chciala sie odczepic... I jak tu nie powiedziec "macie co chcecie" ;P

A operatorzy niezłe numery też odstawiają. Każdy wyłączany numer
powinien odczekać jakiś czas zanim znowu trafi do sprzedaży.
A zdarza się, że operator sprzedaje go od razu. Moja znajoma
po kupnie nowego numeru już od pierwszego dnia otrzymywała
telefony z żądaniem zwrotu rzekomo pożyczonych pieniędzy. :)

-- 
Dariusz Laskowski
mailto:darlas_at_post.pl         Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny
GG:10616                      Mężczyzna. A może nawet jeszcze gorsza.
                                                       (c) Benjamin Hoff


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:42:16 MET DST