Re: Grozby pozbawienia zycia

Autor: Adam Plaszczyca (trzypion_at_ornak.waw.pdi.net)
Data: Tue 23 Jan 2001 - 10:01:25 MET


Jacek Popławski <jp_at_ulgo.koti.com.pl> napisał:

> BTW ile coś takiego zazwyczaj trwa?
Zwykle do dwoch tygodni jestes przesluchiwany. W tym czasie rowniez
mozna poslac maila do Abuse i podac prokuratorowi numer z Abuse
tlumaczac co to daje (konkretnie - namiary na goscia).
Dzieki temu prokurator ma mniej roboty, a widzac wspolprace z Twojej
strony ma lepsza motywacje i inny stosunek do Ciebie.
Potem TPSA daje namiary, prokurator wzywa podejrzana osobe,
przesluchanie jej, poszkodowanego i dalej to juz kwestia co dalej.
W wieksosci wypadkow dla gowniarzy taki numer jest jednoczesnie
stresujacy i eliminujacy, bo rodzice jak sie dowiedza o co chodzi
sprzedaja komputer i pare pasow na tylek gowniarza.

-- 
     ___________ (R)  
    /_  _______      Adam Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___      ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
 _______/ /_     IRC: _555, http://ornak.waw.pdi.net/~trzypion/
___________/     mail: _555_at_irc.pl UIN: 4098313


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:58 MET DST