Re: Glupota domoroslych 'hakerow'...

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_waw.pdi.net)
Data: Tue 23 Jan 2001 - 01:32:32 MET


On 21 Jan 01 23:29:11 GMT, raj_at_inf.wsp.krakow.pl (Jaroslaw Rafa)
wrote:

>Dnia 21 Jan 01 o godz. 11:48, Dariusz K. Ladziak napisal(a):
>
>> Niby dlaczego absurd? Za czytanie "kaska jest gupia" wypisane mna
>> plocie tez nalezy karac? Stal komputer w publicznej sieci? Stal.
>> Krasnoludki go tam nie podpiely, wlasciciel wlasnorecznie (lub
>> wlasnoportfelowo rekami najetych fachowcow). Byly widoczne, czytelne i
>> dostepne zasoby? Byly. bylo napisane 'wstep wzbroniony"? Nie bylo.
>
>Bylo.
>Prompt "login:" oznacza wlasnie dokladnie nic innego jak "nieupowaznionym
>wstep wzbroniony".

Nie. oznacza pytanie "kto tam?"... Pzrypiominam - serwery ftp
wpuszczaja na login "anonymous" pytajac o adres e-mail podawany w
charakterze hasla. i go nie sprawdzaja. Serwery telnetu (sa jeszcze
takie?) wpuszczaja (wpuszczaly) na login "ghost" - zwykle bez hasla
lub rowniez na adres e-mail. Zatem wyprobowanie tych loginow, od
zarania internetu znanych, nie moze byc traktowane jak proba wlamania
- a jedynie jak pukanie do drzwi...
>
>> Zatem czytac wolno, jak nie chce zeby inni czytali to na plocie nie
>> wypisuje... przynajmniej od ulicy, a jak od podworka to furtke chociaz
>> na patyk zamkne...
>
>No wlasnie, nawet na patyk - czyli nawet na haslo "root" do konta "root".
>Ale to juz jest zamkniecie.

Haslo i login - tak. Samo pytanie o login zamknieciem nie jest. Jesli
login na ftp brzmi "anonymous" a za haslo wchodzi dowolny string (bo
tak sie niechcacy adminowi skonfigurowalo) to wchodzacy na serwer ma
prawo uwazac ze zasoby zostaly wystawione do uzytku publicznego.

-- 
Darek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:57 MET DST