Autor: Michal Zalewski (lcamtuf_at_dione.ids.pl)
Data: Mon 01 Jan 2001 - 03:45:30 MET
On Sun, 31 Dec 2000, Dariusz Laskowski wrote:
> Nie wiem. Może w Stanach jest lepiej niż u nas, ale ja i tak jestem
> przekonany, że urzędnik panem jest i basta. ;-) Przepisy przepisami, a
> urzędasy lubią nadinterpretację...
Tylko ze tam na stronie masz napisane jak, gdzie, ile i kiedy mozesz sie
odwolywac... i jesli okaze sie, ze urzedas podjal zla decyzje, nie chcial
jej uzasadnic etc... to nie jest tak jak u nas ;>
> A tak zupełnie OT: nie wiem jaki sens ma przejmowanie się czy
> potencjalni włamywacze przekraczają fizycznie jakieś granice państw
> czy nie, skoro i tak ich działalność odbywa się w zupełnie innej
> "przestrzeni", że tak powiem wirtualnej. ;-)
Pewne ma. Po pierwsze, wiekszosc krajow nie chce wpuszczac przestepcow
("wlamywacz po fakcie", zwlaszcza tych skazanych). Po drugie, kwestia
istotna dla samego wlamywacza - w roznych krajach jest rozne prawo. W
Polsce moze byc generalnie niemal bezkarny ;) W Chinach moze stracic za to
reke, zycie albo cos podobnego ;>
-- _______________________________________________________ Michal Zalewski [lcamtuf_at_tpi.pl] [tp.internet/security] [http://lcamtuf.na.export.pl] <=--=> bash$ :(){ :|:&};: =--=> Did you know that clones never use mirrors? <=--=
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:00 MET DST