Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Wed 20 Dec 2000 - 16:22:25 MET
"Wojtek Zak" <zakvoy09_at_poczta.wp.pl> writes:
> Jeżeli od węzłów dostępowych w górę sieci masz nie 2 Mb/s ale min. 34 - to
> oczywiście że zmienia i pewnie nie ma takich sytuacji, jak opisana przez
> człowieka na początku dyskusji na ten temat (duże straty pakietów w
> godzinach pracy) .
W Polsce tez raczej niz ma 2Mb linkow w szkielecie. Te ktore jeszcze
istnieja (nie wiem ile) sa usuwane.
> A poza tym porównaj prędkości szkieletowe
> UK - 2,4 Gb/s
> PL - 34 Mb/s
> Różnica jest 70-krotna, a nie 10-krotna.
Tyle ze ona dokladnie nic nie mowi. W szczegolnosci PL to nie jest
jeden operator, i istnieja operatorzy ktorzy maja np. 155 Mbps
w szkielecie w Polsce.
A inna sprawa juz jest fakt ze te lacza nie sa nasycane - problemy
sa z waskimi gardlami w routerach i kolo nich, gdy np. kilka linkow
zbiega sie w jeden.
> Nie ma chyba w czym się gubić - FR jest do routera brzegowego - dalej jest
> samo IP, mające na swoje potrzeby pewne pasmo , ale nie ma już tam EIR-a, of
> course.
Wlasnie nie. IP miedzy routerami jest przesylane FRem (2Mbps) lub ATMem.
Oczywiscie nie ma to zwiazku z EIRem _klienta_.
> Są w TP Net przecież już kupione i chyba uruchomione (może) nowe routery
> szkieletowe Ericssona (tak naprawdę to rozwiązanie przejętej firmy Juniper).
> Jak dostaną na interfejsy pomiędzy największymi miastami w Polsce 2,4Gb, to
> jeśli będą dobrze administrowane, powinno być znacznie lepiej.
Jesli tylko np. te routery beda wpiete bezposrednio do tych kabli,
a nie przez wolniejsze linki, to oczywiscie tak.
-- Krzysztof Halasa Network Administrator
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:40:06 MET DST