Re: Zerowy transfer dla serwerów Onet wieczorem

Autor: Andrzej (abort_at_hell.pl)
Data: Fri 15 Dec 2000 - 12:26:39 MET


Jacek D. <koperacja_at_priv4.onet.pl> wrote:
>> > Program nie filtruje on-line, ale off-line.
>> Że niby co? Jaki program?
> ze niby wspak.

Masz trudności ze zrozumieniem języka polskiego? Pytałem się o
programy filtrujące. Możesz podać przykłady takich programów?
Ich nazwy i dystrybutorów?

>> Może od razu przekazuje ją saperom?
> saper jestes ?

Nie, elektryk (z wykształcenia).

>> > I wtedy transfer wysiada, bo idzie do bufora, ktory jest przepelniony.
>> Jaki bufor? Twoja głowa, znaczy się? Faktycznie, jest
>> przepełniona. Idiotyzmami.
> Kolego nie rznij glupa.
> Caly ruch usenetowy jest filtrowany i kontrolowany.

Przykład tych filtrów i kontroli? Podaj nazwy organizacji
zajmujących się kontrolowaniem usenetu, nazwy firm lub
organizacji piszących filtry, osób za tym kryjących się.
I najważniejsze: dowody (a nie poszlaki) istnienia tego, że jest
to filtrowane i kontrolowane.

> W niektorych krajach robi sie to automatycznie.
> Tam gdzie alfabet jest angielski.

Rozumiem, że masz na to dowody. Podasz je?

> W krajach gdzie fleksja jest rozbudowana i alfabet bardziej bogaty,
> to poza filtrowaniem automatycznym zatrudnia sie ludzi, ktorzy czytaja
> posty i recznie filtruja.

Nazwiska (ludzi), nazwy (firm/instytucji/organizacji), adresy
(stron internetowych, gdzie można o tym poczytać). W ogóle
podziel się tym, co wiesz, nie pozwól, by naród pozostał
ciemny... Ale podziel się wiedzą, a nie poglądami z tej wiedzy
wynikającymi...

> Tzn. szukaja slow kluczowych i recznie zatwierdzaja post do rozeslania
> albo do skilowania.

Przykłady słów kluczowych?

> P.S.
> Andrzej, przyznaj się choć w jednym miejscu, że jesteś kretynem
> i nie powinno się z tobą gadać, będzie do czego odsyłać tych
> newbie, którzy zaczną jakąś dyskusję. A w ogóle, to powinieneś
> odwiedzić specjalistę, i to nie specjalisty admina, ale lekarza.
> Ortopedy, bo na psychatrę już za późno.

Nie stać cię na więcej?

> Widac praca w cenurze nadwyrezyla twoja psychike.
> Za 20 lat przyjdzie za to odpowiedziec przed sadem.

1. był już taki jeden, który straszył sądem za przetwarzanie
   danych... imć Biuro... pracujesz u niego, czy tylko brałeś
   nauki?
2. Czemu dopiero za 20 lat?
3. Na razie to ja mogę z powództwa cywilnego wytoczyć sprawę o
   zniesławianie.
   
> A zasady filtrowania i cenzurowania postow sa znane i opisane

no, fajnie... Popatrz, a ja do tego nie dotarłem... Gdzie są
opisane, Sherlocku?

> jest lista postow, ktore usenet filtruje

Ponownie: gdzie?

> i z latwoscia mozna
> sparwdzic czego nie przepuszcza i co jawnie odrzuca automat.

Kto to może sprawdzić?

> PS.
> Powiedz tylko czy dobrze placa w cenzurze internetowej ?

Chciałoby się, co? Na razie mogę pocieszyć: lista chętnych
długa, a i wymagane kwalifikacje wysokie. Nie przewiduję, byś
się załapał w ciągu najbliższych 20 lat ;-)

P.S.
nieładnie tak ustawiać fut bez ostrzeżenia. Za to ja ostrzegam:
fut:poster (mam litość nad obnażaniem niewiedzy dyskutamtów na
forum publicznym).

-- 
A. (tym razem całkowicie prywatnie)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:39:53 MET DST