Re: CO TO JEST????

Autor: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne (smolik_at_stanpol.com.pl)
Data: Sat 25 Nov 2000 - 23:54:44 MET


 Osobom o małym zapasie cierpliwości polecam tylko dopisek
na samym końcu -;) po podpisie, przed sygnaturą -:)

 Dla cierpliwszych jeszcze jedna próba argumentacji, ale
coś widzę że nie przetłumaczę iż klient ma *przynajmniej*
prawo wiedzieć co kupuje. Choćby po to żeby powiedzieć
"ok, dla mnie wystarczy".

On Wed, 22 Nov 2000, smarkacz wrote:

>+ woju_at_pingwin.waw.pl (Wojtek Piecek) wrote:
[...]
>+ > Nie, nie masz racji.
>+ > Firma zapewniajaca dostep do internetu moze i ma obowiazek zapewnic do niego
>+ > dostep, ale nie ma prawa wnikac w sposob przesylania informacji przeze mnie.
>+
>+ Dlaczego [...] nie zaczniesz sobie życzyć,
>+ żeby pakiety od Ciebie provider posyłał określoną drogą [...]

 Ależ można sobie tak życzyć -:]
 Tylko coś widzę, że dla ciebie nie ma żadnej różnicy w umowie
na *przesyłanie* informacji i zgody na *przetwarzanie* informacji.

 Kiedyś padło żartobliwe pytanie: "a kto pozwolił ??" - dotyczyło
automatycznego "podmieniania" "Odp: " na "Re: " przez (chyba)
którąś bramkę news-lista.
 Jasne, że było żartobliwe: bo serwer jest "publiczny" i udostępniany
"z łaski" (niniejszym podziękowania dla wszystkich udostępniających
cokolwiek publicznie i za darmo).
 Jednak przy takim "robieniu dobrze" użytkownikowi, który *zapłacił*
i *może* sobie tego nie życzyć pytanie przestaje być żartobliwe.

[...]
>+ > > Czyli to nie było dobrze skonfigurowane transparent proxy

...jasne. Tyle, że ktoś może *nie chcieć* żeby informacja
po drodze podlegała ingerencji.

[...]
>+ > Zupelnie nie rozumiesz - to ze ISP ma marne lacza, nie jest powodem
>+ > zrzucania na swojego klienta proxowania jego danych "zeby mniej moje lacza
>+ > obciazac".
>+
>+ Ależ proxuje się właśnie po to - żeby *bezsensownie* nie przeciążać
>+ łącz.

 Panie majster.
 Jeśli mi się zdarza że chcę kupić bilet kolejowy z miejscówką
w przedziale 6-osobowym (jak ktoś lubi może kupić w 4) to niekoniecznie
chcę jechać "jedynką w tramwaju" (wagony bezprzedziałowe). Kolej
już umożliwia (od jakiegoś czasu) przeczytanie na bilecie na *jaką*
"jedynkę" jest bilet -;)
 I jak marunik bardzo chce łączyć TELNETa na port 80 to mu twoim
zdaniem wolno - czy nie ?
 Apeluję o niepowtarzanie argumentu o "portach zejętych przez
algorytmy routingu i inne takie" - ok, TCPIP tak ma; tylko
pytanie, czy należy posuwać się dalej (i wymusić połączenia
HTTP na 80, TELNET na 23 itp.).

[...]
>+ > To powinien byc problem klienta, aby zeby mu bylo lepiej.
>+
>+ Nie rozumiem?

 Nie rozumiem nie rozumienia -;)
 Jak podejrzewam że będę potrzebował (do automatów, ostatnio widziałem
również telefoniczne [Netii] na *monety* z nie żetony !) monet,
to kupując gazetę proszę o drobne (i pani w kiosku mi bezpłatnie [!]
rozmienia).
 Jak klient widzi, że w jego [wspólnym z providerem] interesie jest
używanie transparent proxy - to będzie używał.
 Jak *nie widzi* - albo *tylko* ma taki kaprys, żeby bezsensownie
zapychać łącza[1] - to co ?? Bywali tacy, co kazali kapelusz
wozić osobną taksówką...
 Może nie wiedzieli, że da się położyć na tylnym siedzeniu ? -:>

[...]
>+ > > Transparent proxy też ma określone zadania - tak, wiem, że to w TPSA
>+ > > zachowywało się co najmniej niepoprawnie (zresztą nie tylko to - dalej
>+ > > masakrują pakiety TCP), ale ja nie protestuję przeciwko stosowaniu
>+ > > routerów dlatego, że w TPSA źle jakiś skonfigurowali.

 Nie tak.
 Spróbuj (będąc providerem sieci, udostępniającym sieci prywatne)
powiedzieć np. takiemu bankowi że będziesz jakkolwiek przetwarzał
jego przesyłane dane.
 A później mi wytłumacz, czym się rózni klient nie-bankowy który
nie chce aby *bez jego wiedzy* cokolwiek robiono z tym co przesyła.

[...]
>+ Hm - jakie sformułowanie umowy z NASK zabraniało postawienia
>+ transparent proxy?

 Hm... Polski rząd coś ostatnio debatuje nad podobnym przypadkiem:
"jakie sformułowanie umowy o przesyłanie gazu zabrania przy okazji
przesyłania połączeń telekomunikacyjnych światłowodem technolo-
gicznym" -:]
 Stosujesz ten sam sposób myślenia co GazProm: umowa nie
zabrania.
 Niby jak dam jakiś sprzęt do naprawy to też wolno wymieniać
części na stare ?? (bo "umowa nie zabrania" :> - będzie
działało !).
 Umowa jest o to, "co ma być zrobione" i AFAIR zezwala na
to "co *musi* być zrobione przy okazji". Na nic więcej.
 Sugerujesz że bez transparent proxy ani rusz ??

[...]

 Pozdrawiam - Gotfryd

[1] A teraz deser: za przykład bezsensownego zapychania łącz
 może (niektórym) posłużyć niniejsza dyskusja.
  Ja uważam że jestem kryty: napisałem że klient ma kaprys (moja
 firma jest klientem NASKu") to zapycha, nawet jeśli jest to
 bez sensu.
  Co ty masz na swoją obronę, skoro uważasz że jest bez sensu
 zgadzanie się na bezsensowne pomysły klientów/użytkowników ??
  -:)
  Wedle badań (nie ja robiłem -;>!) 80%++ ruchu stanowią "obrazki"
 które można by wyciąć prostą cenzurą. Hm... wiesz jak by sprawność
 sieci wzrosła ??

-- 
 Gotfryd Smolik, PTH Stanpol Zabrze.
 Pilne listy na gs_at_stanpol.zabrze.pl, nt. VMS: gotfryd_at_stanpol.zabrze.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:39:11 MET DST