Autor: Pawel Krawczyk (anti_kravietz_at_ceti.pl)
Data: Tue 10 Oct 2000 - 19:06:10 MET DST
Bart Czardybon <czarNOSPAM_at_pik-net.pl> wrote:
> Ochrona przed naduzyciami jest rzeczywiscie malym problemem w porownaniu z
> takim np. supportem klienta skrzynki: jemu po prostu nie dziala poczta i nie
> widze powodu dlaczego ma taki klient dzwonic z tym problemem do IAP skoro kupil
> skrzynke gdzies w hostingu ... a dawanie przez IAP serwera SMTP taki problem
> stwarza. Jak z drugiej strony ma sie tlumaczyc hostingowiec klientowi gdy ten
> dzwoni i mowi, ze gdzies nie doszedl jego mail ?
Interes klienta jest oczywiście kluczowy, bo zasadniczo po to jest ten
Internet żeby jego maile dochodziły. Ale z drugiej strony nie żyjemy
w idealnym świecie, tylko mamy spammerów, mailbombing, fałszywki itp.
Ochrona przed tymi zjawiskami to rola providera, o czym szybko przekonuje
się każdy kto zostanie potraktowany mailbombingiem itp. Z drugiej strony
provider też musi chronić swoje zasoby przed kradzieżą, jaką jest
przesłanie przez jego serwer kilku milionów reklam przez palanta z Tajwanu
czy USA.
Zmierzam do tego, że nie ma rozwiązań idealnych i rolą ISP jest takie
ich wyważenie, żeby było i bezpiecznie i żeby działało. Klient powinien
natomiast wykazać trochę zrozumienia. Zresztą kiedy my zaczęliśmy
ograniczać dostęp do SMTP, to najpierw postaraliśmy się zebrać 90% adresów
z których dostęp powinien być, a pozostałe 10% uzupełniliśmy potem (i
nadal uzupełniamy). Klienci przysyłają skargi, że coś nie doszło, my
uzupełniamy listy dostępowe i staramy się wytłumaczyć co się stało. Póki
co spotykamy się ze zrozumieniem.
-- Paweł Krawczyk <http://ceti.pl/~kravietz/>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:37:46 MET DST