Re: Sprawa lipy wyja?niona.

Autor: miab (miab_at_warman.com.pl)
Data: Tue 03 Oct 2000 - 20:15:41 MET DST


Użytkownik "Bart Ogryczak" <B.Ogryczak_at_students.mimuw.edu.pl.no.spam>
napisał w wiadomości > >Nie wszystkie umowy zawarte, są podpisane. Np.
kupując bilet MZK
> >(albo kasując go w kasowniku, już nie pamiętam) zawierasz umowę.
> >Nie musisz nawet umieć rysować +++.
> Wsiadasz sobie do autobusu 180, tam leżą za darmo przewodniki
> po trasie po której jedziesz. Czy fakt, że skasowałeś bilet upoważnia
> Cię do żądania odszkodowanie jeśli tych przewodników tam nie ma?
> Bo MSZ, bilet jest opłatą za przejazd, a nie za darmowe usługi dodatkowe.

Cos cieniuchno z logika.
Nie placisz ani za pobyt w autobusie, ani za wozenie
autobusem gdy w nim sie znajdujesz ale za przewiezienie
autobusem do konkretnego celu i to w okreslonym czasie.
No chyba ze zyjesz w miejscu gdzie pobyt w autobusie
badz jazda autobusem jest sama w sobie atrakcja.
Podobnie placisz nie za przyjemnosc bycia polaczonym,
ani za przyjemnosc krazenia sobie informacji gdy jestes
polaczony lecz za przyjemnosc docierania do ciebie
i od ciebie informacji.
Co ma do tego wszystkiego folder moze to ze tepsa wielokrotnie
oferowala publicznie usluge dostepu a wiec w momencie zestawienia
polaczenia jest strona i ponosi odpowiedzialnosc za jakosc
oraz skutki wynikle z nie dotrzymania jakosci(szybkosci) transmisji
na poziomie przyjetym zwyczajowo za normalny.

miab



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:37:31 MET DST