Re: NASK i redelegacja domen -tragedia

Autor: Krzysztof Kirejczyk (kirejczyk_at_webtech.pl)
Data: Tue 26 Sep 2000 - 09:30:20 MET DST


czekam 4 miesiac na zmiane delegacji domeny, list polecony "nie dotarl",
faks "widocznie byl nieczytelny"
to cytaty z rozmow telefonicznych z ludzikami z nask, wyslalem 10 dni temu
list polecony z papierami - nowymi oczywiscie bo poprzednie ktore niby nie
dotarly to byly oryginaly podpisane przez klienta ( nowe musialy przejsc
przez NY bo facet wyjechal) nowe wyslalem na nazwisko kierownika od DNS w
nask i zadzwonie do niego bezposrednio
moze zrobie sobie pamietnik z tekstami jakie slyszalem od np sekretarki
od 2 lat mam problemy z naskiem i nigdy nikt od nich nie dzwoni jak czegos
brakuje, po prostu olewaja, o mailach juz nie wspomne

Kirejczyk

Dzien dobry,

On 21 Sep 2000, Tomasz Piłat wrote:

> Krzysztof Czuma <czuma_at_elektron.pl> pisze:
> > Nigdy nie spotkalem sie z taka sytuacja, zeby nie dotarl fax, mimo ze
> > maszyna odbierajaca wygenerowala nadajacej potwierdzenie.
> No to mało widziałes.

Chetnie zaplace za pokaz takiego cudownego zjawiska.

Krzysztof Czuma



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:37:07 MET DST