Petycja do NASKu...

Autor: Krzysztof Kretkiewicz (krecik_at_polbox.pl)
Data: Wed 20 Sep 2000 - 15:26:26 MET DST


Dzwonię dzis sobie od rana, ciepły, męski głos informuje mnie że
dodzwoniłem się do nask i zebym czekał.. no więc czekam... ale nikt nie
odbiera... i tak od rana... moze ktos inny miał więcej szczęscia ?
A próbuję się dodzwonić, żeby zapytać :) (jak większosc ludków
dzwoniących) co dzieje się z listami idącymi na dns_at_nask.pl oraz co
słychać w dziale domeny do rejestracji, jak tam się moje ostatnie podania
czują...
No cóż, nie jest to realne... i tak upływa kolejny dzień.
Spróbuję ponownie jutro :)

Ale, korzystając z obecnosci na liscie adminów naskowych, mam pytanie,
czemu, pomimo bycia "kontaktem technicznym" domeny, nie mogę już prawie od
miesiaca doprosić się zmiany delegacji primary i secondary nameserver ?
Kilka innych domen w między czasie mi zmieniliscie (chwała wam choć za to)
a tej jednej nieszczęsnej nie. :) Wszytkie inne, jak i tak jedna, miały
wpisane dokładnie to samo w dziale "kontakt techniczny"... o wszystkie
prosiłem tylko mailem... hmm.... częsc się udała... a częsc nie ??
Ostatnia porada od pani z nasku brzmiała - proszę wysłać jeszcze raz...

No ale ile można ??? :)

---
----------------------------------------------
Krzysztof Kretkiewicz  


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:37:00 MET DST