Re: Licencje oprogramowania

Autor: Gwidon S. Naskrent (naskrent_at_artemida.amu.edu.pl)
Data: Mon 18 Sep 2000 - 16:49:54 MET DST


On Mon, 18 Sep 2000 01:07:50 +0800, Zby <zby_at_toya.net.pl> wrote:

>O! Chyba przespałeś ostanią poprawkę w prawie autorskim.
>Piractwo komputerowe ścigane jest z urzędu (chyba od lipca tego roku).

Ludzie, litości... czytajcie Ustawę:

Art. 122. Ściganie przestępstw określonych w art. 115, art. 116 ust.
1, 2 i 4, art. 117 ust. 1, art. 118 ust. 1, art. 118.01 oraz art. 119
następuje na wniosek pokrzywdzonego. [a więc tylko niektóre są
z urzędu]

Art. 122.01. W sprawach o przestępstwa określone w art. 115-119
pokrzywdzonym jest również właściwa organizacja zbiorowego zarządzania
prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi. [i to jest nowy przepis,
jak widać, zastąpiono prokuratora OZZPAem, ale każdy chyba rozumie że
to nie to samo]

>Nie ma litości. Przychodzi Policjant i już. Mogą Ci nawet wyjąć dyski i zabrać
>do sprawdzenia.

Muszą miec polecenie przeszukania (potocznie: nakaz rewizji) od
prokuratora lub sądu (art. 220 KPK). Nie mogą działać samowolnie,
nawet jeśli ktoś piraci pod ich nosem, a już z pewnością nie mogą
samowolnie weryfikowac kogoś kto jest tylko podejrzany o piracenie.

>Nie masz prawa mieć w komputerze niczego na co nie masz wykupionej licencji.

Oprócz rzeczy na które licencji nie potrzeba :->

>Będą brali po kolei na widelec wszystkie firmy komputerowe, agencje reklamowe
>itd

Skąd ta pewność? Powtarzam, żeby można było wszcząć dochodzenie, musi
być konkretny powód (naruszenie prawa), a i tak w większości takich
naruszeń, zwłaszcza jeśli chodzi o osoby prawne, najpierw do akcji
wkracza firma z którą licencję się złamało, i żąda odszkodowania;
dopiero po odmowie ugody cywilnej może dojść do postępowania karnego.

>Zobacz na listach dyskusyjnych ile osób chce nagle kupić legalne oprogramowanie.
>Myślisz, że to tak wszyscy zrobili się przyzwoici z dnia na dzień bez powodu?

Nie widzę takiego trendu, przynajmniej jeśli chodzi o gry. Użytkownicy
prywatni i tak zostaną zostawieni w spokoju (nie opłaca się ich
ścigać), a firmy już dawno przerzuciły się na legalki, i winne moga
być co najwyżej naruszenia warunków umów licencyjnych (więcej kopii
niż dozwolono itp), a tego nie ściga się karnie.

GSN



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:36:55 MET DST