Co sie dzieje w Lublinie?

Autor: Agnieszka Juz Dawno Tutaj Nie Mieszka (agnieszka_at_intercom.intercom.pl)
Data: Sun 03 Sep 2000 - 16:11:34 MET DST


hej! :)))))))))))

jestem nowa w sieci, ale bardzo mnie interesuja sprawy z tym zwiazane.
ostatnio od piatku wieczorem u mnie w miescie nie dzialaly nam komputery
na wydziale. jak spytalam kolegi co sie dzieje to powiedzial ze jakis
kolektor czy ruter sie zepsul (nie znam sie na tym, przepraszam jesli
cos zle napisalam). w sobote tez nie dzialalo. kolega mowil, ze siec jest
zrobiona bez sensu, bo uszkodzenie jednego wezla powoduje ze wieksza czesc
sieci zle dziala. czy mozecie mi wytlumaczyc jak to jest naprawde i czemu
tak wlasnie sie dzieje? chcialam porozmawiac z mezem (wyjechal do usa) ale
niestety nie moglam sie w ogole polaczyc.

pozniej kolega zaczal mi opowiadac o tym, ze w lublinie ciagle cos sie
dzieje. wyslal mi list w ktorym pisal o jakims krupiku (komputer unixowy)
ktory podobno pelni jakas wazna funkcje w sieci - "jest rownoczesnie
serwerem irc (wlasnie na nim rozmawiam z mezem), serwerem pocztowym,
serwerem keszujacym www, ns1.lublin.pl (primary) oraz rownoczesnie
na innym interfejsie wirtualnym ns2.lublin.pl (secondary) dla calego
lublina". jak sie psuje lublin.irc.pl (srednio 2-3 razy dziennie) to
prubuje sie laczyc przez poznan. ale niestety nie dziala, bo mi mowi ze
nie mam jakiegos revdns. podejrzewam ze chodzi o to, ze caly moj dns stoi
na jednym komputerze z ktorym administrator sobie najwyrazniej nie radzi.

a moze ta liste czyta ten administrator i moglby mnie wyprowadzic z bledu
albo podpowiedziec co mam zrobic zeby nie miec problemow z siecia? odkad
jest to dla mnie glowny sposob komunikacji z mezem siec stala sie dla mnie
bardzo wazna. sprobujcie wyjasnic poza tym 10-letniemu dzieciakowi ze nie
moze dwa dni z rzedu pogadac z tatusiem bo sie w sieci cos popsulo!

Aga



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:36:32 MET DST