Re: Kto znow porzadkuje Internet?

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_waw.pdi.net)
Data: Tue 01 Aug 2000 - 00:03:47 MET DST


On 31 Jul 2000 10:46:53 GMT, Tomasz =?ISO-8859-2?Q?K=B3oczko?=
<kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl> wrote:

>Czekaj bo czegoś tu nie rozumiem .. to jak ja coś kupuję np. kartą kredytową
>poprzez sieć to co tu ma do gadania państwo ?

Dopoki panstwo nie ustalilo ustawowo warunkow waznosci podpisu
elektronicznego to kupujac przez internet i placac karta kredytowa nie
potwierdzasz ostatecznie transakcji ani nawet woli jej zawarcia - bo
sprzedawca nie ma wiarygodnego podpisu... Transakcja zostaje
skonsumowana dopiero w momencie podpisania odbioru towaru. Przyznasz
ze transakcje dotyczace dobr nie majacych scislej fizycznej realnosci
trudno jest w ten sposob sfinalizowac - kupujesz siecia prawo do
zajrzenia do serwisu, placisz karta, wlasciciel serwisu ma jedynie
domniemanie ze naprawde ty i naprawde masz zamiar zaplacic...
Korzystasz, oprotestowujesz transakcje i dostawca uslugi ma golabka na
dachu - bo zaden sad nie uzna wiarygodnosci zamowienia, mozesz isc w
zaparte. Sytuacja zmienia sie radykalnie w momencie gdy istnieje
sformalizowana procedura weryfikacji tozsamosci w sieci (podpis
elektroniczny). Wowczas mozna zadac od zamawiajacego wczesniejszego
uzyskania certyfikacji podpisu zgodnie z wymaganiami stosownej ustawy
- i skladania zamowienia z takim podpisem. Pozwoli to w razie
watpliwosci dochodzenia swojego na drodze prawnej - bo skoro ustawa
bedzie okreslala warunki wiarygodnosci podpisu elektronicznego i
podpis warunkom tym czynil bedzie zadosc - wowczas ciezar dowodu
obalajacego waznosc podpisu spada na osobe podpisana...
Panstwo to nie tylko uzedy, panstwo to rowniez sady, w tym cywilne...

>Kwestie rozliczeń np. z US czy ZUS to zupełnie inna bajka i tu o ile te
>instytucje potrzebują to niech sobie składaja zamówienie na ustawy ale
>zapewne już też sam widzisz, ze róznie dobrze ww. instytucje mogą wydać w
>każdej chwili własne ureulowania nie czekajac na nikogo (po to żeby na
>sporządzanie jakieś ustawy nie wydawał podatników czyli nasze pieniądze i
>móc sprawniej funkcjonować).

Wlasne uregulowania to moga sobie tworzyc na wlasne wewnetrzne
potrzeby. Na styku z obywatelem musza dzialac w granicach zakreslonych
przez ustawy. A obecnie mamy sytuacje - ustawa nakazuje dotrzymac
terminu rozliczenia, rozporzadzenie nakazuje zlozyc je w formie
elektronicznej, ustawa nie okresla warunkow wiarygodnosci
elektronicznego dokumentu, w efekcie skladamy rozliczenie i dostajemy
NIEWIARYGODNE z punktu widzenia prawa potwierdzenie zlozenia... Czyli
urzad panstwowy zada dotrzymania terminu nie potwierdzajac wplywu (a
raczej potwierdzajac wadliwie)...
>
>Równie dobrze szefowie tych instytucji widząc zagadnienie nieco szerzej w
>celu jeszcze wiekszego obnizenia kosztów mogą dogadać się z instytucjami
>finansowymi jak banki. To wszystko bez oglądania się na nic ani na nikogo i
>tym bardziej na naszą kochaną i uwielbianą Wysoką Izbę. Trzeba tylko i
>poprostu myśleć.

Banki nie maja nic do kwitow rozliczeniowych z ZUS-em. Banki
potwierdzaja jedynie przeplyw pieniadza - kwity okreslajace z jakiego
tytulu (szczegolowo, z rozbiciem na poszczegolnych pracownikow) ida z
mocy ustawy trasa platnik - ZUS. I na tej trasie musi byc
zagwarantowana prawnie mozliwosc uzyskania potwierdzenia wplywu. Poki
co nie jest - bo ZUS nie jest w stanie sie podpisac w sposob prawnie
skuteczny... Zusu sprawa ze wierzy w moj jako platnika nieskuteczny
prawnie podpis, mnie do takiej naiwnosci zmusic wladny nie jest!
>
>Nadal widzisz jeszcze potrzebę jakieś ustawy ? naprawdę brak Ci papieru
>toaletowego ? ;->

Tak. Ustawa o podpisie elektronicznym jest jedna z najwazniejszych
kwestii jakie trzeba rozwiazac aby umozliwic prawnie skuteczny obrot
dokumentow w formie elektronicznej - obecnie bowiem papierem
toaletowym nie jest tekst ustawy a wydruki wszystkich tych dokumentow
ktore przesylano siecia a wydrukowano na potrzeby dowodowe - dla sadu
jest to bowiem tylko papier, na dokladke sztywny i nie marszczony.
Przypominam - sad jest niezawisly w swych ocenach i podlega tylko
ustawom...

-- 
Darek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:35:01 MET DST