Re: Stanislaw LEM

Autor: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne (smolik_at_stanpol.com.pl)
Data: Wed 07 Jun 2000 - 12:01:21 MET DST


On Wed, 7 Jun 2000, Marek Pruszynski wrote:

[...]
+> >nie jest prawda. Wazne, zeby cos napisac, nie wazne czy na temat.

 Prawda. Należałoby zacząć od drobiazgu, że dyskusja jest
chyba nieco N.T.G. "w ogóle".
 Mniemam, że informacje nt. np. "komputerowe zarządzanie ruchem
pojazdów" uzyskane w przysłowiowym maglu przystwałyby MNIEJ
do tematu niż brak informacji uzyskany przez Marka ;>
 Acha, w opisie grupy było coś "wszystko o internecie" ??
(to przepraszam !)

+> Wydawało mi się, że człowiek (który notabene leniwy jest, bo
   *************[1]************ *************** [2] **********
+> informację o tym, skąd to cytat, znalazłam w 10 minut :->) informację
   ************** [2] *************************************** *** [1] **
+> otrzymał. Ja tylko sobie chciałam popolemizować z sensem jego tezy.
   ** [1] ** *********************** [3] *****************************

+Możliwe, że jestem leniwy (choć w rzeczywistości w tej chwili nieco zajęty),
+ale dodatkowo chyba i ślepy (lub niedorozwinięty), bo nie mogę znaleźć (na
+grupie) tej odnalezionej w 10 minut informacji.

 Powiem inaczej: jesteś zmęczony. I dlatego przeprowadziłeś nieprawidłowy
rozbiór zdania ;) z informacją.
 Autorce *zdawało się* że otrzymałeś informację, więc *sprawdziła
dla swoich potrzeb* że da się ją uzyskać w 10 minut (nie próbowałem)
i *nie* pisze w powyzszym cytacie jakoby posyłała wyniki gdziekolwiek...
 W ww. zdaniu nie ma znowu ani słowa o tym, co CHCIAŁEŚ tam widzieć...

+ Całkiem ciekawe komentarze do Lema i do Internetu,

 Żeby nie było, że uchylam się ;):
- do p. Lema: oczywiście poznałem jego książki w dziale S-F.
 Trafiając 1. raz na filozoficzną MOCNO się zdziwiłem :].
 Niemniej w zakresie S.F. sprawiało mi ubaw wyszukiwanie
błedów w interpretacji praw fizyki ;) - zaznaczam, że jest
widoczny postęp w miarę upływu czasu... Niemniej powyzsze
zastrzeżenia spowodowały klasyfikację "humanista only" - no
a ja z jakąś taką niesmiałością odnoszę się do opinii humanistów
w sprawach technicznym... Wiem, wiem, jest taki piekny kraj
gdzie do matury nie jest potrzebny ŻADEN przedmiot ścisły...

- do Internetu: To jest narzędzie.
 NARZĘDZIE.
 A zapewniam, że większości ludzi sie wydaje, że umie posługiwać
 sie młotkiem. To, że dość spora (w %%) ilość ludzi naprawdę
 umie, nie zmienia faktu że *większość* *nie umie* się owym
 młotkiem posługiwać. Choć gwoździa wbije (jak musi).
BTW: IMO umiem posługiwać się młotkiem... -;>

+ ale żadnej odpowiedzi.

 To się zdarza :( Idź do pierwszego z brzegu urzędu i zadaj
urzednikowi jakieś niewygodne pytanie... ;>

+Z wyrazami sympatii

 Wzajemnie !!

 Gotfryd

--
 Gotfryd Smolik, PTH Stanpol Zabrze.
 Pilne listy na gs_at_stanpol.zabrze.pl, nt. VMS: gotfryd_at_stanpol.zabrze.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:33:31 MET DST