Re: skanowanie portów

Autor: Michal Mosiewicz (mimo_at_interdata.com.pl)
Data: Thu 23 Mar 2000 - 14:25:04 MET


Jacek Popławski wrote:
>
> Od dawna już nie rozumiem prostej rzeczy - co jest złego w skanowaniu
> portów?

W skanowaniu portów w jakim celu? Ważny jest właśnie cel, zamiar. Nie
możesz tego porównywać do przypadkowego spojrzenia na kogoś, ponieważ
skanowanie jest czynnością, która nosi znamiona pewnej nieprzypadkowości
i raczej ciężko powiedzieć, że:

a) machinalnie przeskanowałeś komuś porty,
b) odruchowo przeskanowałeś komuś porty,
c) podświadomie przeskanowałeś komuś porty,
d) chciałeś zagrać w gierkę, a przez pomyłkę zacząłeś komuś skanować
porty.

Celowość tego działania jest mniej więcej tej samej klasy, co celowość
działania gościa, który chodzi po parkingu i sprawdza, czy ludzie mają
zamknięte samochody. Jest w tym coś złego?
Czy skanowanie Twoich kieszeni przez osobnika w ciasnym tramwaju uznasz
za czynność zupełnie niewinną?

Na marginesie... Gdyby (oczywiście hipotetycznie) zaczęto produkować
urządzenia pozwalające na sprawdzanie komuś kieszeni na odległość, to
natychmiast pojawiłaby się grupa ludzi, która przestałaby dostrzegać w
tym jakiekolwiek zło i broniąca wolności skanowania cudzych kieszeni.
Dość ciekawym zjawiskiem jest to, że postrzeganie czegoś jako złego lub
nieszkodliwego jest związane bardziej z ryzykiem poniesienia kary, niż z
samym celem i skutkiem działania. Czasy kiedy skanera ciężko było
namierzyć przyzwyczaiły ludzi do tego, że w zasadzie nie było nic złego
w tym, żeby troszkę pogrzebać w cudzym serwerze. Kontrowersje pojawiły
się dopiero teraz, kiedy łatwiej o karę... :-)

-- Michał



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:30:18 MET DST