Odp: TP SA i ich IP

Autor: Pawel Sikora (psi_at_polbox.pl)
Data: Sun 13 Feb 2000 - 09:25:30 MET


Użytkownik Bart Ogryczak <B.Ogryczak_at_students.mimuw.edu.pl.no.spam> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:slrn8aat9s.qv.B.Ogryczak_at_puter.bart.org...
> Dnia 12 Feb 2000 01:38:36 GMT, Lech Szychowski zeznaje:
> >Bart Ogryczak <B.Ogryczak_at_students.mimuw.edu.pl.no.spam> wrote:
> >
> >:>Bo w wypadku odnalezienia buga na patch do Linuxa czeka sie NIECO krocej
> >:>niz na upgrade firmware?
> >: Buga.. co może być do sp* w sprzęcie który tylko przerzuca pakiety
> >: z jednego portu do drugiego ;-> W końcu to produkt Intela nie MS ;-)
> >
> >Jeśli piszesz to choć trochę serio, to w ogóle nie powinieneś
> >pisać na ten temat :)
> Raczej umiarkowanie serio ;-> Choć prawde mówiąc, MSZ,
> w urządzeniu które służy do tego, coby przerzucać pakiety ze skrętki
> na V.35 chyba nie ma wiele elementów podatnych na awarię. Co innego
> 'prawdziwe' routery, które rzeczywiście zajmują się rutowaniem, a
> nie przerzucaniem pakietów z kabla do kabla. Że rutery się kopią
> bardzo dobrze widać na przykładzie TPSA ;-/
>
Byle jaki router jest sporo bardziej skomplikowany niz Ci sie wydaje,
musi przeciez obslugiwac fragmentacje pakietow, komunikaty icmp itp.
Zbytnie uproszczenie routera prowadzi do urzadzenia bezuzytecznego.

Router jak jest prostym pudelkiem dziala poprawnie
tylko w prostych sytuacjach.
Router, ktory moze robic rzeczy wyzdane, rzeczy proste robi rzetelnie
i bez problemow.

Wezmy przyklad nasycenia lacza. Winszuje kazdemu, ktory musi
dzialac na laczu przytkanym obslugiwanym przez routery
nie potrafiace priorytyzowac roznych kolejek.

Pawel/



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:29:32 MET DST