Re: Y2k - co padlo?

Autor: smarkacz (smarkacz_at_anathema.eu.org)
Data: Tue 04 Jan 2000 - 01:14:30 MET


Malgorzata Krzyzaniak <zuzanka_at_fargo.cgs.pl> wrote:
> On Mon, 3 Jan 2000, expert wrote:
> > > tylko japonce sie publicznie przyznali ze mieli jakis drobny problem
> > > w elektrowni atomowej. odwazne to, i ja mam do nich zaufanie.
> > > do tych co milcza specjalnie zaufania nie mam :) nie wierze ze nie bylo
> > > doslownie zadnych problemow, nawet najdrobniejszych.
> > Dzwonilem do kilku firm handlowych to z opowodu padu systemu zamknely
> > dzialalnosc na 2 tygodnie.
> Dlatego, że zadzwoniłeś?

Zuzanko, nie widzisz, że expert padł ofiarą problemu Y2K (pluskwy
milenijne za głośno tupią..)

-- 
[Jacek P. Szymański]##[smarkacz_at_anathema.eu.org]##[IRC: smarkacz]
[Network Admin]#####[ZmieńNa_Fanklub: http://anathema.eu.org/znf]
######[Any woman is a volume if one knows how to read her.]######


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:28:41 MET DST