Autor: J.F. (jfox_at_priv6.onet.pl)
Data: Wed 08 Dec 1999 - 12:05:17 MET
On 08 Dec 1999 10:18:19 +0100, Jan Rychter <jwr_at_icm.edu.pl> wrote:
> >> Gdzie ten eter jest zapchany, ja się pytam? W jakich pasmach? Z
> >> jakim typem modulacji? Dlaczego Spread Spectrum wprowadzano u nas
> >> przez 5 lat po wprowadzeniu tej technologii na zachodzie?
> Darek> Eter zapchany jest wszedzie. W centrum Warszawy od paru co
> Darek> najmniej lat panuje stan zawalu elektromagnetycznego - dolozenie
> Darek> kazdego zrodla promieniowania powoduje skutki interferencyjne
> Darek> nie dajace sie przewidziec.
>[...]
>... ale jak rozumiem mówimy o częstotliwościach rzędu gigaherców (kilku,
>kilkunastu, kilkudziesięciu), a nie megaherców. Trudno chyba mówić o
>interferencji w takim przypadku?
Czemu nie - przystaw komorke do normalnego telefonu [mlodszego niz 10 lat]. :-)
Nie wiem czy az o takich GHz mowimy - niestety, im wiecej tym przepuszczalnosc
przez mury, okna, liscie i inne gorsza. To juz chyba laserkiem zdrowiej,
skoro i tak nie moze byc przeszkod po drodze.
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:27:55 MET DST