Re: inet na wyzszych uczelniach

Autor: Maciek Uhlig (muhlig_at_us.edu.pl)
Data: Sun 31 Oct 1999 - 12:49:08 MET


jp_at_ulgo.koti.com.pl (Jacek Popławski) wrote in
<slrn81ocim.cau.jp_at_localhost.localdomain>:

>Wojtek Sylwestrzak wrote:
>>roznie. w wiekszosci wypadkow lwia czesc sponsoruje posredniu
>>lub bezposrednie kbn. formalnie rzecz biorac pieniadze z kbn
>>nie powinny sluzyc edukacji (a wiec studentom czy pracownikom
>>dydaktyczym) tylko badaniom naukowym (a wiec naukowcom). w praktyce
>>nie da sie tego oczyiwiscie tak latwo odroznic.
>
>pytanie brzmi - czy udostępnianie kont, a przez to łącza za
>pieniądze kbn studentom jest legalne czy nie?

To zalezy. Gdyby KBN finansowal calosc kosztow przylaczenia uczelni
do Internetu, moglby zadac, aby ten dostep byl wykorzystywany jedynie
do celow naukowych. Tak jednak (zwykle) nie jest.

Po pierwsze, uczelnie maja pieniadze na dostep do sieci, pochodzace z
roznych zrodel. Oprocz dotacji z KBN na nauke, otrzymuja dotacje z
MEN na edukacje, wypracowuja srodki wlasne pobierajac oplaty za
uslugi edukacyjne (np. studia zaoczne), wreszcie prowadza dzialalnosc
gospodarcza.

Po drugie, wykorzystanie sieci w uczelniach nie konczy sie na
wykorzystaniu dla nauki. Siec wykorzystywana jest rowniez dla
edukacji (ktora jest przeciez pierwszoplanowym zadaniem uczelni),
prowadzenia dzialalnosci gospodarczej, a takze dla celow prywatnych
ludzi zwiazanych z uczelnia (nie ma sie co oszukiwac, taka jest
prawda).

A zatem, jesli finansowanie z KBN wystarcza na pokrycie kosztow
dostepu do sieci, uczelnia moze twierdzic, ze studenci nie moga miec
dostepu do sieci, gdyz mozna z niej korzystac jedynie do celow
naukowych. Korzystanie do innych celow odbywa sie po cichu.

Jednakze jesli dotacji z KBN nie wystarcza, i uczelnia musi zaplacic
swojemu providerowi ze srodkow pochodzacych z innych zrodel niz
dotacja KBN, otwiera sie mozliwosc udostepnienia sieci dla studentow.
Jesli sprawy Internetu sa w programach edukacyjnych, dostep ten moze
byc bezplatny w celu uczestnictwa w tych zajeciach. Jesli jednak
dostep do Internetu nie jest ujety w programie, uczelnia moze (ale
nie musi) wymagac, aby studenci pokryli czesciowo lub w calosci
koszty dostepu do sieci.

IMHO im bardziej swiatla uczelnia, tym latwiejsze warunki dostepu do
Internetu powinni miec studenci. Ta prosta proporcjonalnosc ulega
jednak korektom wskutek uwarunkowan finansowych.

Pozdrowienia,

Maciek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:26:38 MET DST