Autor: Michal 'CeFeK' Nazarewicz-Cegla (Michal.Cegla_at_SPAMFILTER.Capital.COM.PL)
Data: Wed 20 Oct 1999 - 19:42:37 MET DST
Pamiętam, jak (...) zapukał RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl (Jaroslaw Rafa):
>IMHO przekonaie o rzekomym niebezpieczenstwie dokonywania transakcji przez
>Internet, i rownie rzekomym bezpieczenstwie dokonywania ich przez telefon to
Nie, nie, nie! Mi nie chodzi o hackerów czy podsłuchy (przy SSL to nie
jest lada sztuką), a np. o wrednego brata czy kolegę, który zna mój
pesel i inne cuda (albo może je znaleźć) i podszyć się pode mnie via
internet.
>Uargumentuj mi, dlaczego Twoim zdaniem telefon ma byc bezpieczniejszy.
>Pozdrowienia,
1. nagrywanie rozmów
2. zamknięta lista numerów, z których uzyskam połączenie z serwisem
bankowym
3. weryfikacja głosowa (tzn. sprawdzanie próbki głosowej pod względem
podobieństwa do nagrania).
Oczywiście, wiem, wiem... magnetofon... ale przez Internet łatwiej
opróżnić moje konto niż przez telefon.
-- Michał 'CeFeK' Nazarewicz-Cegła /* SYS&NETADMIN_at_CAPITAL */ Michal.Cegla<at>Capital.COM.PL /* www.cefek.capital.pl */ MY GOD! THEY'VE KILLED THAT BOY IN RED JACKET!
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:25:51 MET DST