Re: Anonimowość w usenecie, głosowanie i PGP

Autor: Pszemol (Pszemol_at_Polbox.com)
Data: Mon 13 Sep 1999 - 00:29:21 MET DST


Piotr Roszatycki <dexter_at_fnet.pl> w artykule news:slrn7thqb7.rqn.dexter_at_purple.fnet.pl pisze...
> Pszemol <Pszemol_at_PolBox.com> wrote:
> >> Zaraz zaraz, ktos sie rozwodzil nad sprawdzaniem tozsamosci podczas
> >> glosowania na pl.news.nowe-grupy wiec jak to w koncu jest ?
> >
> >Tak, ja uznałem za bezsensowne podawanie swojego nazwiska
> >przy głosowaniu za powstaniem nowej grupy gdy się go nie musi
> >podawać przy codziennym pisaniu na nią... Czego nie rozumiesz?
>
> No widzisz. Jesli piszesz donos na sąsiada do urzędu skarbowego, to
> mozesz się podpisać "Przemol" i to wystarczy. Jeśli bieżesz udział
> w wyborach, czyli głosujesz na swojego kandydata, to wymagane jest
> sprawdzenie twojej tożsamości. Proste? Tak, a jeśli się z tym nie
> zgadzasz, to automatycznie tracisz prawo wyborcze.

Szkoda, że nie doczytałeś do końca zanim zacząłeś odpisywać...

Napisałem bowiem, że podanie nazwiska przy głosowaniu na nową grupę
w internecie NIE OZNACZA ŻADNEJ WERYFIKACJI GŁOSUJĄCEGO! No bo niby jak?
Jak sprawdzisz, czy Jacek Nowak <jnowak_at_polbox.com> jest nazwiskiem
osoby która zagłosowała? NAPISZ KONKRETNIE JAK TO SPRAWDZISZ STOSUJĄC
obecnie panujące w usenecie technologie. Wtedy dopiero zrozumiesz
o czym ja tu piszę. To czy głosuje się z nazwiskiem czy bez nie ma
najmniejszego znaczenia, bo nie sprawdzisz nigdy czy ten Jacek
piszący w tej chwili z Brazylii nie mieszkał kiedyś na ul. Krakowskiej.
(a ul. Krakowską podał w ankietce PolBoxu przy zakładaniu konta)
Właśnie dodatkowo wymóg podawania nazwiska przy głosowaniu a brak
wymogu podawania go w codziennej działalności wprowadza nieporozumienia
takie jak zupełnie nieznana lista nazwisk z głosowania: ludzie znają
się tu, w usenecie po ksywkach a nie po nazwiskach.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:51 MET DST