Autor: Krzysztof Czuma (czuma_at_elektron.pl)
Data: Fri 27 Aug 1999 - 00:43:32 MET DST
Dzien dobry,
On Thu, 26 Aug 1999, Wojtek Sylwestrzak wrote:
> Krzysztof Czuma wrote:
> >
> > On Thu, 26 Aug 1999, Wojtek Sylwestrzak wrote:
> >
> > > > Umowy maja to do siebie, ze ich swiadczenia sa ekwiwalentne. Sorry, ale ja
> > > > nie uwierze, ze prywatna firma dofinansowuje dobrowolnie firme panstwowa.
> > > > Uwierze, ze droga zawiklanych porozumien plynie kasa z podatkow na Sun.
> > > > Ale odwrotnie - nie.
> > >
> > > to masz problem.
> >
> > Nie tylko ja. Miliony ludzi w tym kraju placa drastyczne podatki.
>
> ale tylko Ty masz problem z rozumieniem faktow.
To jest rzecz ocenna i w tym sie mozemy nie zgadzac. Natomiast fakty sa
proste: sa ludzie, ktorzy bula podatki i sa beneficjenci. Moja firma placi
podatki. Panska firma korzysta. Absurdalnosc tego ukladu bije w pysk i
wywoluje zrozumiala irytacje placacego i zrozumiala radosc korzystajacego.
Ale przeciez osobiscie nie musimy sie o to klocic?
> > > ale po co zawracasz tym innym glowe ?
> > > (nie po raz pierwszy zreszta)
> >
> > Czynie uzytek ze swojego prawa i nie zamierzam sie tlumaczyc dlaczego to
> > robie.
>
> prawde mowiac, to bez znaczenia dlaczego. wazniejsze, zebys juz wiecej
> nie korzystal ze tego swojego prawa do zawracania glowy. tlumaczyc sie
> nie musisz.
Bede korzystal jesli uznam, ze mi na tym zalezy i nie bede sie tlumaczyl.
Jesli wolno w tej grupie bronic dostepu do zdjec damskich/meskich narzadow
plciowych to wolno tez bronic owocow swojej pracy pozeranych przez
podatki.
Krzysztof Czuma
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:06 MET DST