Re: Poszukiwanie psa pogrzebanego - Otwarty list do Ministerstwa Lacznosci (sorry za zle kodowanie)

Autor: Janusz Czapek (januszcz_at_polbox.com)
Data: Sat 14 Aug 1999 - 07:45:12 MET DST


futszak napisał(a) w wiadomości: <37b1f128.5966676_at_news.rubikon.net.pl>...
> całość wycięto-
smutne konkluzje

     Cześć ,
do wcale obszernej listy zarzutów można by dodać jeszcze co nieco. Ale po
co , pytam?. Od czasu do czasu pokazują się na grupach bardzo nieśmiałe i
raczej ciche głosy niezadowolenia. Bardzo smutne jest jest to że wspólną
ich cechą jest jakikolwiek brak oddźwięku lub lub choćby sygnału ,że kogoś
tam u góry to zainteresowało. Piszę zainteresowało myśląc w podtekscie o
mysleniu pozytywnym dla nas, uzytkowników. U nich w zasadzie sprawa
kończy sie na utrudnianiu życia delikwenta z wysoko podniesiona głową i
błyskawiczne sprowadzenie go do poziomu zerowego. No ,słyszałem też nawet
o prywatnej wizycie. Dziwne , ale to chyba normalne u nas, dwóch polaków i
trzy zdania. Jeśli na całym normalnym świecie internet łączy to u nas
chyba dzieli.
Częste kłótnie i wzajemne sobie ubliżanie też mówi samo za siebie.
   Jest nas użytkowników siła z którą musieli by się liczyć. Nasz głos
niemógłby pozostać bez echa ale niestety brak w nas cementu i woli do
działania w grupie. To sa również powody, że TPSA robi co chce, jak chce
i kiedy chce.
  Pozdrawiam Janusz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:23:33 MET DST