Autor: Jaroslaw Rafa (raj_at_wsp.krakow.pl)
Data: Thu 04 Mar 1999 - 20:34:21 MET
[Wyjasniam niezorientowanym, ze ten watek zostal przeniesiony z
pl.news.nowe-grupy i dotyczyl tego, ze w "Gazecie Wyborczej" zacytowano
posting z grupy Usenetowej bez pytania autora o zgode i dokonujac
skrotow podobno zmieniajacych sens wypowiedzi. Sam jak zobaczylem to
pierwszy raz na polipie, to nie mialem pojecia o co chodzi... :-(]
Jaroslaw Zielinski wrote:
> Piszac do grupy dyskusyjnej,
> piszesz do publicznego forum, z ktorego wypowiedzi traktuje sie
> tak, jakbys napisal to w gazecie czy powiedzial na publicznym
> spotkaniu - mozna cytowac, choc trzeba to robic rzetelnie i
> zgodnie z prawem autorskim.
Wlasnie. IMHO wypowiedzi w Usenecie nalezy traktowac *dokladnie tak,
jakby byly opublikowane w gazecie* i stosowac do nich te same reguly -
np. dotyczace dopuszczalnosci przedrukow. Jak to wyglada w tym wypadku?
> Nie wiem jaka jest twoja oryginalna
> wypowiedz, wiec nie wiem, czy cytat jest dokladny, natomiast o
> ile sobie przypominam, to w GW nie napisano kto i kiedy a tylko
> gdzie, co juz nie nazbyt pasuje do porzadnego cytowania... ale
> wiesz, dziennik to nie praca naukowa, nie wszystko musi byc
> porzadnie.
Jezeli ten dziennik zacytowalby cos z innej gazety, to czy mialby prawo
nie podac nazwiska autora?
Jezeli nie, to IMHO w przypadku Usenetu tez nie mial.
-- Pozdrowienia, Jaroslaw Rafa raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:19:59 MET DST