Re: Protesty inaczej. [dlugie]

Autor: Steven Jurczyk (steve_at_home.pl)
Data: Fri 25 Dec 1998 - 13:31:29 MET


>>Zgoda, w Polsce sa *troche* inne realia, ale NIE MOZE u nas
>>byc 100 razy gorzej!
>nie jest, pod warunkiem ze stac Cie na lacze z NASK.
>transfery rzedu 50kb/s sa wtedy mozliwe, nawet z Australii
>(a pingi w granicach 200ms).

Hmm.... wiesz jest inny problem niz sam fakt czy mnie stac na NASK... Akurat
mnie stac na jakies sensowne lacza do NASKu.. Tudziez na sprzet do obslugi
jego... Ale co z tego?

Kontaktowalem sie z NASK'iem jak i TPSA. Zadna ze stron nie jest
zainteresowana uruchomieniem BGP4 dla mnie. A jest to jedyna sensowna
(powiedzmy ze w teorii) metoda sterowania routingiem gdy ma sie dwa lacze do
dwoch roznych providerow tak zeby ruch szedl przez najblizsze hmmm
dzialajace a nawet mniej zapchane lacze... Napisalem ze w teorii bo wszyscy
wiedza jak to dziala w Polsce... Sprawe komplikuje jeszcze fakt ze w TPSA
jakbym sie nawet uparl i zazadal tego BGP to bym mial stworzony kanal do
routera w Warszawie (ze Szczecina)... A wiec ruch Szczecin->Szczecin odbywal
by sie przez Warszawe... No coz jakos zalezy mi na wysokich transferach i
stablinosci laczy z siecia TPNET (z racji uslug jakie swiadcze) wiec nie
jestem zainteresowany takim routingiem... A wiec co mam zrobic?

Steve



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:18:41 MET DST