Re: baza spamerow

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Tue 24 Nov 1998 - 10:15:13 MET


On Mon, 23 Nov 1998 23:13:25 GMT, jpopl_at_kki.net.pl (Jacek Popławski)
wrote:

>co to są miejsca o podejrzanej reputacji? równie dobrze mógłbyś napisać,
>że ktoś mieszka w miejscach o podejrzanej reputacji...

Tak... Sa w Warszawie miejsca o oficjalnie dla niektorych firm
podejrzanej reputacji. Np. Pizza Hut pod pewne adresy nie dostarcza -
ulice, poszczegolne kamienice... i nie ma to nic wspolnego z tym kto
zamawia - jak ktos ma pecha mieszkac w kamienicy gdzie za sasiadow ma
zbojow to niestety dostawcy ryzykowac nie beda - raz im nakopano,
drugi - zarobek niewart ryzyka. Ewentualnego klienta grzecznie
zaprosza do swojej placowki - a pod trefny adres nie pojada...

>nie każdy ma pieniądze

Jak kogos stac na telefon i komputer to i na konto stac. Zreszta jest
ciut darmowych serwisow - z reguly stamtad spam trudno slac, zwykle
strasznie ograniczone prawa - shella nie masz, bota nie postawisz. Do
tego admini reaguja - bo wlasnie nie chca byc odcieci, provider
odciety od reszty sieci nie ma sensu...
I nie ma ustawowego obowiazku korzystania z internetu.

>ALE wymyśliłem coś takiego
>załóżmy, że TPSA diabli biorą - albo np. modem mi się rozleciał, chcę
>więc napisać do ciebie w Bardzo Ważnej Sprawie, ale z domu nie mogę....
>idę więc na uczelnię gdzie łączę się z moim serwerem (student.man.bialystok.pl)
>i stukam do ciebie list
>ale - co za nieszczęście! - ktoś po przeczytaniu tego postu (rekurencja?)
>postanowił wysłać z owego serwera jakiegoś miłego spama do ciebie, ty oczywiście
>standardowo killujesz domenę i już nigdy nie ujrzysz mojego w pocie czoła
>wystukanego maila... :-(

Jesli admin na student.man.bialystok.pl nie jest d..a wolowa to ten
ktos juz od jakiegos czasu nie ma konta i zapewne dziekanowi sie gesto
tlumaczy. A ty majlujesz jak chcesz. Adres wyglada sensownie, sadze ze
Tomek cos na abuse_at_student.man.bialystok.pl sprubuje wyslacz cc: na
admin i root tamze...
>drugi przykład - ktoś z firmy, która kiedyś przysłała ci spama chce się
>z tobą skontaktować - czy to jest nierealne?

Daa. w troki, taryfe zamowic, wczesniej grzecznie przez telefon sie
umowic - i na poczatek woreczek z popiolem przywiezc (do posypywania
glowy...). Nie wiem jak ty ale ja nie widze powodow do nawiazywania
kontaktow z firmami ktore rozsylaja spam - i po to ma admina na wezle
zeby przed takimi smieciami mnie chronil!

>ale spam nie idzie tylko z masowych adresów ;)

Nie dluzej niz dzien - dwa...

Darek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:18:06 MET DST