Re: Anonim

Autor: Dawid Kuroczko (dk_at_PLEASE--REMOVE--THIS.ssw.krakow.pl)
Data: Sun 15 Nov 1998 - 17:11:30 MET


Jacek Popławski <jpopl_at_kki.net.pl> pisze:
: Andrzej Bursztynski wrote:
:>> tak? czyli jeżeli przeczytasz post podpisany 'Baba Naga' to nie będziesz
:>> tego wiązał z żadnym nazwiskiem? i nie mów, że on przedstawił się
:>> wcześniej - nigdy nie wiesz, czy twoje prawdziwe dane w jakiś sposób
:>> nie pokażą się w Sieci - i co wtedy?
:>
:> Mam wrażnie że bardzo mało osób zdaje sobie z tego sprawę gdy zaczyna
:> używać pseudonimu.

: dlaczego uczciwi ludzie piszący pod pseudonimem mają cierpieć z powodu
: piszących pod pseudoniemem ale nie posiadających wyobraźni oraz "mających odwagę
: podpisać się własnym nazwiskiem, biorących odpowiedzialność za własne
: czyny, [...tu inne podniosłe teksty]" i pełnych uprzedzeń ludzi?

Tzn. chcesz przekonać wszystkich, którzy rozróżniają osoby anonimowe
od osób nieanonimowych, by zaprzestały to robić? Czy nie łatwiej
się dostosować?

Załóżmy, że idziesz ulicą na północ. Widzisz człowieka ubranego
w skórzane buty, dziórawe Jeansy i skórzaną kurtkę, w ręku ma kij
baseballowy oraz jest łysy. Zakładanie, że osoba ta jest skinem,
który może być niebezpieczny może być krzywdzące dla tej osoby
(w końcu to może być najzwyklejszy łysy, lubiący chodzić w skórze
baseballista), ale czemu tylu ludzi odruchowo będzie raczej unikało
bliskiego spotkania z tą osobą. Wybierz, co byłoby najłatwiejsze:
 a) Przekonanie wszystkie te osoby, by widząc taką bądź podobne
    osoby nie zakładały, że osoba taka jest niebezpieczna.
 b) Akcja propagandowa: osoby ubrane jak powyżej chodzą po mieście
    i rozdają dzieciom cukierki, rozmawiają z ludźmi, żeby pokazać,
    że łysi w skórze z kijami baseballowymi to tak na prawdę bardzo
    mili ludzie.
 c) Przystosowanie się: ów człowiek nie chodzi z kijem, ubiera
    się tak jak inni.

MSZ najłatwiejsze wyjście to c), b) raczej ciężko byłoby zorganizować
a a) jest zupełnie nierealne.

   Pozdrawiam,
      Dawid Kuroczko

The reasonable man adapts himself to the world; the unreasonable one
persists in trying to adapt the world to himself. Therefore all progress
depends on the unreasonable man.
                -- George Bernard Shaw

-- 
    .------------------.                                 .----------.
    | *Dawid Kuroczko* `-.-----------------=[Atlantis]=-=' _Kraków_ |
    | d k @ssw.krakow.pl | http://__.___.______.__/ | Member of KNM |
    `--------------------"--------------------------"---------------'


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:53 MET DST