Re: Anonim

Autor: Andrzej Migdalski (andy_at_psd.ibb.waw.pl)
Data: Thu 12 Nov 1998 - 16:57:29 MET


In article <niC22.9594$oE.1970755_at_news.tpnet.pl>, Artur Grzymala <artur_at_zoo.pl> writes:
> Jakich konsekwencji? Przeciez usenet jest swoistym hyde parkiem, w ktorym
> kazdy moze napisac, co mu sie podoba i podpisac sie jak mu sie podoba.
> Wyciaganie konsekwencji za pisanie jest moim zdaniem sprzeczne z idea tej
> zabawy.

No wlasnie, dla niektorych to swietna zabawa anonimowo komus naublizac
korzystajac z usenetu. I jaki to postep techniczny. Dawniej taki anonim
mogl osiagnac orgazm wykonujac krotkie (zeby go nie namierzono) rozmowy
telefoniczne i sila rzeczy mogl obrazic tylko jedna osobe na raz. Teraz
jednym polaczeniem mozna przywalic tysiacom.

A.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:45 MET DST