Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Tue 03 Nov 1998 - 15:32:57 MET
On 3 Nov 98 11:07:21 GMT, RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl (Jaroslaw Rafa) wrote:
>Jak tylko u mnie sie to zaczelo, to sciagnalem najnowsza wersje oryginalnego
>BIND-a i zainstalowalem zamiast tego Sunowskiego. Co za glupi by czekal, az
>Sun poprawi blad? Od tego jest admin, zeby sobie poradzic (chocby puszczajac
>na cronie skrypt, ktory bedzie podnosil DNS-a, jak tylko ten padnie ;))
Fajnie - tylkko jak to wytlumaczyc tym od naskowskiego szkieletu? Pare
tygodni gnojek im psikusy robil - ale coz, "firmowe" oprogramowanie to
dla niektorych podstawa...
Darek
P.S. Ja juz pisalem 0 nie jestem adminem niczego poza swoimi wlasnymi
maszynami, nie do mnie nalezalo latanie tej dziury - ja tylko
stwierdzilem ze fakt istnienia takowej zycie mi utrudnial. Zle ze
powoli dziure latali ale zle rowniez ze nie ma metody wyeliminowania
ddelikwenta zanim sie rodzaj dziury zdiagnozuje - trudno
profilaktycznie wylaczyc DNS, latwiej goscia.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:20 MET DST