Re: anonimowosc polaczen z TPSA

Autor: Robert Richard George 'reptile' Wal (reptile_at_reptile.eu.org)
Data: Fri 30 Oct 1998 - 23:34:01 MET


On 98.10.30 Darius Jack pressed the following keys:

> > numerem telefonu. Dzięki temu, pan X dalej jest anonimowy (pod
> > pseudonimem np. aoejkrdi.tpnet.pl) i jednocześnoie jest identyfikowalny
> > (ale bez naruszenia jego danych). Jeżeli coś przeskrobie, to dostęp do
> > jakiejś usługi można odciąć i tylko jemu.
>
> Co moze ktos przeskrobac ? co mozna komus odciac ?
> To juz bez sadu sie nie obejdzie, chyba ze bedzie prawo dzungli.

Odbiło Ci? Jaki sąd? Przecież umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych
(w tym umowa o możliwość korzystania z dialupów TPNET) jest zwykłą umową
handlową, która może zawierać (powyływać się na) dowolny regulamin i
nakładać za naruszenie regulaminu karę w postaci rozwiązania umowy. Czysto,
ładnie i bez latania po sądach.

Gad

PS. Tylko, żeby TP SA coś takiego zrobiła trzeba by najpierw przeciągnąć
parę razy po sądach TP SA za postępowanie jej klientów, których zachęca do
działalności niezgodnej z prawem oferując anonimowy dostęp.

PPS. Wiem, że teoretycznie nie jest to dostęp anonimowy, ale w praktyce,
ponieważ wszystkie akcje wymagają interwencji prokuratury/policji, nie da
się uzyskać danych, jeśli szkodliwość czynu jest znikoma. A taka jest,
jeśli ktoś sobie pobluzga od czasu do czasu.

-- 
------------------[Gadzinka]--[http://reptile.eu.org/]--[Cyber Service]--
--[Pewnego dnia do każdego przyjdzie Wielka Zagadka Bytu]----------------
--[i ugryzie go w tyłek.]-----------------------------------[Przewodas]--


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:00 MET DST