Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Tue 27 Oct 1998 - 12:05:52 MET
Dnia 26 Oct 98 o godz. 21:04, Grzegorz Ciaglo napisal(a):
> Wyobraź sobie, że prowadzisz jakąś działaność np handlową czy każdego
> klienta wypytujesz o personalia?
Ano niestety, nie masz racji. W bardzo wielu firmach, hurtowniach
itp. (nie mowie o sklepach, ale slowa "dzialalnosc handlowa" to bardziej
mi sie kojarza wlasnie z firma lub hurtownia) jak cos kupujesz, to prosza cie
o podanie swoich danych, zeby cie mogli wpisac do bazy swoich klientow i na
tej podstawie wystawic ci rachunek/fakture itp. A z kolei bez rachunku
sprzedac nie moga - jak chcesz bez rachunku, to idz do sklepu... Sprawdzilem
to wielokrotnie na wlasnej skorze, wiec nie musze sobie nic wyobrazac...
> Wybacz ale tylko odemnie zależy czy ci
> się przdstawię czy nie jak się spotkamy.
A ode mnie zalezy, czy bede chcial rozmawiac z kims, kto mi sie *nie*
przedstawi. Zwlaszcza jezeli sprawa rozgrywa sie w kontekscie prywatnym, a
nie handlowym, bo glownie taki mam na mysli. Ty mi tu o dzialalnosci
handlowej, a ja ci podam inny przyklad, ktory juz zreszta tu byl na liscie:
jezeli ktos puka do twoich drzwi, czy masz obowiazek kazdemu otwierac,
niezaleznie od tego czy sie przedstawi czy nie, i czy nie masz prawa
zagladnac najpierw przez wizjer, kto stoi za drzwiami (to wlasnie CLIP)?
Ja telefonowanie do domu traktuje na rowni z pukaniem do drzwi - uwazam, ze i
w jednym, i w drugim przypadku mam prawo wiedziec, kto mnie "nachodzi", zanim
podejme decyzje, czy zechce z ta osoba rozmawiac.
> >Albo np. ktos dzwoni do mnie z pogrozkami...
>
> Od siebie? z domu???
No coz, jakby byl CLIP, to by nie dzwonil z domu - przynajmniej by musial
budki poszukac... A tak, to co mu przeszkadza sie glupio zabawiac? Nie musza
byc od razu pogrozki - moze byc np. bardzo popularna zabawa w gluche telefony
;) - podnosisz sluchawke, a tam sie nikt nie odzywa...
> >Zreszta tak to dziala w sieciach komorkowych i jakos nie ma problemu...
>
> No nie zupełnie bo zawsze mogę CLIPa zablokować 3 ruchami na klawiaturze
I nikt ci tego prawa nie odmawia. Masz wybor. Tak samo osoba do ktorej
dzwonisz ma wybor, czy zechce rozmawiac z kims, kto utajnia swoj numer
(czyli zaslania reka wizjer w drzwiach...). Ale chodzi o to, zeby TPSA nie
blokowala tego CLIPa generalnie i odgornie.
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:16:55 MET DST