Re: 45 mbit/s do usa

Autor: Jacek Piskozub (piskozub_at_iopan.gda.pl)
Data: Tue 29 Sep 1998 - 13:02:26 MET DST


Szymon Sokol wrote:

> Pawel Sikora <pawel_at_pmc.com.pl> wrote:
>
> : W zadnym wypadku. Pingi moga byc mniejsze ale tylko
> : kosmetycznie. Czy jak masz lacze satelitarne
> : 2 gigabitynasekunde to ping powinien byc mniejszy niz
> : milisekunda? Otoz nie -- bedzie conajmniej 270 milisekund
> : na sama trase na orbite geostacjonarna i spowrotem.
> : Dodac troche na dlugosc paketu, urzadzenia itp.
> True.
>
> : W kablu podmorskim sygnal biegnie duzo wolniej niz
> : w prozni - i ping ok 70 ms do USA to jest minimum fizyczne.
> False.

Zaraz. Policzmy. Czas pingu to 2 razy dlugosc drogi razy predkosc swiatla c,
dzielone przez wspolczynnik zalamania szkla (n=3/2). Dlugosc drogi to w
przyblizeniu 1/4 obwodu ziemi (6 stref czasowych!) wynoszacego 40 tys km razy
cosinus szerokosci geograficznej (ok. 1/2) = okolo 5.000km. Wartosc c to 300.000
km/s. Ping = 2 *5.000 / 300.000 *2 /3 s = 22 ms

Oczywiscie zakladam, ze predkosc pakietu falowego jest rowna predkosci samej
fali, co dla n>1 jest chyba prawda.

Czyli masz racje Szymonie (jak zwykle).

--
Jacek Piskozub
 Institute of Oceanology PAS, Sopot, Poland
 mailto:piskozub_at_iopan.gda.pl
 http://www.iopan.gda.pl/~piskozub


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:15:49 MET DST