Re: Konkrety: Niekompetencja NASK

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Wed 23 Sep 1998 - 15:18:48 MET DST


Dnia 23 Sep 98 o godz. 5:56, Artur Grzymala napisal(a):

[... zlosliwosci wyciete ...]

> A teraz drogi Panie Jaroslawie, czy moglby mi Pan wytlumaczyc, w jaki
> sposob doszedl Pan do tego wniosku:
> : Co chyba potwierdza ze wbrew temu, co twierdzil, powolujac sie na to samo
> : RFC, Artur Grzymala, host i domena to jednak nie to samo.
> ?

Uwaga! Bedzie dlugie!

Na poczatek ponumerujmy wypowiedzi.

1) Artur Grzymala, 17 Sep 98, 20:09:

> 1. Kazdy ciag znakow, dozwolonych przez odpowiednie RFC i obslugiwanych
> przez dns, jest domena (domainname). Nazwa hosta jest domena.

2) Jaroslaw Rafa, 18 Sep 98, 15:05:

> > przez dns, jest domena (domainname). Nazwa hosta jest domena.
>
> Co do tego ostatniego zdania to chyba nie masz racji...

3) Artur Grzymala, 19 Sep 98, 21:18:

[ w odpowiedzi cytuje fragment RFC, nalezy zatem wnioskowac, ze zdaniem
Artura z tego RFC wynika poparcie jego tezy (ze host jest domena), bo inaczej
po co by je cytowal? ]

> 2.4. Elements of the DNS
> For example, the Internet uses some of its domain names to identify hosts
[...]
> The domain name space is a tree structure. Each node and leaf on the
> tree corresponds to a resource set (which may be empty). The domain
> system makes no distinctions between the uses of the interior nodes and
> leaves, and this memo uses the term "node" to refer to both.
[...]
> The DNS specifications attempt to be as general as possible in the rules
> for constructing domain names. The idea is that the name of any existing
> object can be expressed as a domain name with minimal changes.

4) Jaroslaw Rafa, 19 Sep 98, 23:46:

[ ja w odpowiedzi zwracam Arturowi uwage, ze: ]

> "Domain name" (nazwa domenowa) to nie to samo co "domain" (domena).
Poniewaz
> czasami tlumacze rozne teksty informatyczne z angielskiego, wiec na
> takie roznice jestem wyczulony...

5) Piotr Kucharski, 21 Sep 98, 19:44:

[ cytuje inny fragment tegoz RFC, twierdzac ze jego zdaniem z fragmentu tego
wynika, ze domena www.zamosc.pl nie moze istniec rownoczesnie z hostem
www.zamosc.pl ]

> Each node has a label, which is zero to 63 octets in length. Brother
> nodes may not have the same label, although the same label can be used
> for nodes which are not brothers. One label is reserved, and that is
> the null (i.e., zero length) label used for the root.

6) Jaroslaw Rafa, 22 Sep 98, 14:51:

> Co chyba potwierdza ze wbrew temu, co twierdzil, powolujac sie na to samo
> RFC, Artur Grzymala, host i domena to jednak nie to samo.
> Bo moga istniec rekordy NS i A o tej samej nazwie i to naprawde niczemu nie
> przeszkadza...

A teraz jak do tego doszedlem:

Otoz z wypowiedzi 3):
> The domain name space is a tree structure. Each node and leaf on the
> tree corresponds to a resource set (which may be empty). The domain
> system makes no distinctions between the uses of the interior nodes and
> leaves, and this memo uses the term "node" to refer to both.
co w tlumaczeniu Artura brzmi:
> Przestrzen nazw domen ma strukture drzewa. Kazdy wezel i lisc tego drzewa
> jest powiazany z pewnym zbiorem (ktory moze byc pusty). System domen nie
> tworzy zadnych roznic pomiedzy wykorzystaniem wewnetrznych wezlow i lisci.
> Dlatego tez, bedziemy uzywac terminu "wezel" w obu przypadkach.

Z powyzszego wynika, ze przynajmniej w rozumieniu Artura, "node" w znaczeniu
uzytym powyzej to to samo, co domena.

Przytoczmy teraz fragment z wypowiedzi 5):
> Each node has a label, which is zero to 63 octets in length. Brother
> nodes may not have the same label, although the same label can be used
> for nodes which are not brothers.
czyli po polsku (znowu poslugujac sie tlumaczeniem Artura):
> Kazdy wezel ma nazwe. Dlugosc nazwy nie moze przekroczyc 63 oktetow.
> Wezly bracia nie moga miec tej samej nazwy, ale ta sama nazwa moze
> zostac przyznana wezlom, ktore bracmi nie sa.

A zatem nie moga istniec dwa wezly bracia o takiej samej nazwie (= dwie
domeny zarejestrowane w tej samej domenie nadrzednej o takiej samej nazwie).
Jak traktowac zatem nastepujacy przypadek:
    compuserve.com NS ARL-NAME-SVC-1.compuserve.com
i
    compuserve.com A 149.174.216.15
?
Nie moga to byc dwa rozne wezly (= dwie rozne domeny), bo zabrania tego RFC.
Nie moze to tez byc *ta sama domena*, poniewaz obydwie te (identyczne) nazwy
odnosza sie do *fizycznie zupelnie roznych tworow* !!! (np. to drugie
odpowiada na pinga, a to pierwsze nie; natomiast to pierwsze moze miec
poddomeny, a to drugie nie)
Nie sa to dwie rozne domeny, nie jest to ta sama domena, w zwiazku z czym
pozostaje tylko jedna mozliwosc: jest to jeden wezel (w sensie RFC),
oznaczajacy zarowno host jak i domene. Ergo, host nie jest domena (bo wtedy
musialby zachodzic jeden z wykluczonych powyzej dwu przypadkow). Co wiecej,
nazwa "wezel" uzyta w RFC nie jest tozsama z pojeciem "domena".

Wszystko to wynika z bledu jezykowego popelnionego przez Artura w tlumaczeniu
fragmentu 3), jak mu zreszta na to zwracalem uwage w 4). "domain name" nalezy
tlumaczyc jako "nazwa domenowa", a nie "domena" ani "nazwa domeny". Host moze
miec nazwe domenowa (inaczej, adres domenowy) i domena moze miec taka nazwe.
Moze miec taka nazwe takze twor, ktory ja nazywam "pseudodomena", tzn. cos,
co ma tylko samego MX-a (np. poczta jest przekazywana dalej z tego MX-a przez
UUCP). System nazw domenowych traktuje te wszystkie nazwy tak samo, ale
funkcjonalnie to nie jest to samo.

Przepraszam tych, ktorych zanudzilem ;-)
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:15:43 MET DST