Autor: Janusz A. Urbanowicz (alex_at_eris.phys.uni.torun.pl)
Data: Wed 16 Sep 1998 - 13:06:25 MET DST
jpopl_at_kki.net.pl (Jacek Popławski) writes:
> Zastanawia mnie od pewnego czasu jedna rzecz. Dlaczego np. na grupach
> dyskusyjnych tak trudno spotkać kogoś znanego publicznie? Przecież człowiek
> znany i bogaty ma chyba możliwość do używania Internetu a pisanie na newsy
> do niczego nie zobowiązuje (w ostateczności można nie podawać swojego
> e-maila). Rozumiem, że np. politycy raczej nie mają czasu na jakieś
> komputery, ale co z uczonymi? Albo czy ktoś np. widział gdzieś na
> newsach Billa Gatesa? :)
> Czy jeżeli ktoś z takich ludzi pisze coś na newsach to robi to pod
> pseudonimem? Bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że ludzie rezygnują
> z Usenetu...
Nie wiem jak u politykow, natomiast w wypowiedziach szeroko pojetych
ludzi kultury kilkakrotnie spotkalem cos co mozna interpretowac jako
niechec do internetu. Przede wszystkim z powodu jego egalitarnosci (i
tego co ja sobie interpretuje prywatnie - nie moznosci przemawiania
ex-cathedra).
Alex
-- Janusz A. "Alex" Urbanowicz, student of physics, Toruń DHP network admin e-mail: Janusz.Urbanowicz_at_bofh.org.pl WWW: http://eris.phys.uni.torun.pl/~alex/ "Płynąć chcę na Wschód, za Suez, gdzie jest dobrem każde zło, gdzie przykazań brak dziesięciu a pić można aż po dno" -- Kipling
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:15:32 MET DST