Re: www.zamosc.pl i NIC

Autor: Artur Grzymala (artur_at_zoo.pl)
Data: Sat 12 Sep 1998 - 18:18:08 MET DST


: To nalezy mu w grzeczny sposob odpowiedziec.
Chcialbym, ale jestem dosyc nerwowy i gdy czytam niemile slowa na
swoj temat, to sie denerwuje, po czym w bardzo grzeczny staram sie
przekazac ich autorowi swoj entuzjazm. Zwlaszcza, gdy wspomniane
niemile slowa sa zwyczajnym pomowieniem.

: Na razie jestes na spalonej pozycji
To zalezy od punktu widzenia. Proponuje subskrybentom polipa, ktory
jest lista dyskusyjna o Polskim internecie wspolprace nad stworzeniem
regulaminu rejestracji, ktory bedzie uniemozliwial wszelkie naduzycia.
Nie znaczy to, ze beda proponowal w nieskonczonosc.

: A teraz, piszac z hosta sol.co.pl jakims dziwacznym narzedziem
: lamiacym watki jestes osoba prywatna czy czlowiekiem z Centrum
: Oprogramowania?
Nie gniewaj sie, nie chce byc niegrzeczny, ale wydaje mi sie, ze odpowiedz
znajdziesz w moim poprzednim poscie.

: Ciagle masz szanse zrobic dobry serwis miejski dla Zamoscia.
Jest maly problem. Serwisy pod adresami www.[miasto].pl, ktore pozostaja
w administracji CO tworza firmy z tych miast, co moim zdaniem jest oczywiste.
Wyglada to tak: zglasza sie do mnie firma i na odpowiednich warunkach
dostaje domene w administracje. Zas z www.zamosc.pl sprawa wyglada jak
wyglada. Swoja droga sprawa jest wesola. Niektorzy prawnicy twierdza, ze
nikt poza urzedem miast nie ma prawa wykorzystywac komercyjnie jego nazwy.
Jezeli jest to prawda, to jedynym sposobem na stworzenie serwisu o miescie
jest rejestracja poddomeny www w domenie regionalnej. W ten sposob nie
rejestruje nazwy miasta. Na szczescie inni prawnicy tak nie uwazaja.
Skoro jestem przy prawnikach, to dopytywalem sie kilku co moge zrobic NASKowi.
Oto ich zdanie; poparte wieloma przykladami:
"Mozesz wytoczyc proces i ubiegac sie o odszkodowanie. Wplacisz 10% zadanego
odszkodowania (wadium) do sadu. Proces wygrasz. NASK odszkodowania nie zaplaci,
bo jest instytucja panstwowa, a one maja prawo tam gdzie klientow [kilka
przykladow tego typu spraw]. Po ok. poltora roku sad odda ci wplacone 10%
zadanego odszkodowania."
Dziwne, pytalem kilku prawnikow i wszyscy powtarzali to samo.

Pozdrawiam,
Artur Grzymala



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:15:26 MET DST