Re: GazWyb i Internet

Autor: Jaroslaw Zielinski (jz_at_winter.info.pl)
Data: Wed 09 Sep 1998 - 08:08:39 MET DST


Wojciech Mazur wrote:
>
> czego? odslon? przeczytaj uwaznie cennik ogloszen na sronach gazety i nie ma tam nic o
> placeniu za odslony...

To nie moja wina. Mowie o tym, jak sie zwykle wycenia bannery i o
systemie, ktory ma sens, czyli za odslony (a takze za click-throughs).
Jesli znasz, to zaproponuj lepszy.

> Naprawde? na poczekaniu robie automacik, ktory zalatwia cos takiego jak statystyki w 10 min.
> mozna sobie wyobrazic faceta, ktory w ten sposob na maksa zalatwia budzet jakiejs tam firmy na
> reklame w internecie, dlatego uwazam, ze takie rozwiazania nie sa na tyle wiarygodne, zeby
> miec czelnosc przedstawiac je powaznym firmom.

Zgadza sie, ten system jest niedoskonaly, ale nie ma lepszego. Jakie
znasz lepsze sposoby i czy mozesz podac liste referencyjna miejsc, gdzie
sa zastosowane? Zauwaz: ja krytykuje i proponuje cos w zamian, ty
krytykujesz - i nie proponujesz nic innego.

> to nie tobie decydowac o tym czy gazeta w ten czy w inny sposob
> zamierza wydawac swoje pieniadze...

Nie rozumiem tego rozumowania. Po prostu uwazam, ze dzis lepiej jest
zarabiac na bannerach reklamowych niz na platnych uslugach. Zapewne juz
niedlugo lepiej bedzie mozna zarabiac na platnych uslugach. Jeszcze
wczesniej moze bedzie mozna zarabiac na sponsoringu serwisow lub ich
czesci, co bylo w swoim czasie znanym sposobem w Stanach, jak slyszalem.

Naprawde nie odrozniasz pretensji, "decydowania" od krytyki czy rozwazan
na temat tego, co robia inni?

> ze gazeta moze sie stac najwiekszym polskim dziennikiem od pewnego momentu mozna bylo
> przewidziec

Ok, wrocmy do tej dyskusji za rok i sprawdzmy, kto bedzie mogl napisac
A. "ze na serwisach informacjnych w Internecie mozna zarabiac od pewnego
momentu mozna bylo przewidziec"
B. "ze na serwisach informacjnych w Internecie NIE mozna zarabiac od
pewnego momentu mozna bylo przewidziec"
Artykul w DejaNews latwo bedzie znalezc

Na razie nic z twoich rozwazan nie przekonalo mnie, ze na nich zarabic
nie mozna.

> taka wartosc predzej oznacza nie odslony a odwolania, a to sa dwie rozne rzeczy...
> co odpowiesz potencjalnemu reklamodawcy kiedy zapyta sie ciebie "ile osob was oglada?" -
> odpowiesz, ze 1 200 000 na dzien?

Zdefiniuj pojecia "odslony" i "odwolania", z przykladami z access.log.

Jest kilka sposobow obliczenia liczby osob ogladajacych serwis. Mozna to
zrobic:
a) wprowadzajac system rejestracji czytelnikow - patrz Rzeczpospolita
b) uzywajac cookies - patrz twoja lista cookies.txt, moja wyglada po
czesci tak:
www.ceti.com.pl

newsroom.chip.pl

bannermania.nom.pl

www.zigzag.pl

www.spui.org.pl
c) liczac rozne numery IP ogladajace w zalozonej jednostce czasu dane
strony

> a ci co w polowie sciagania strony zrobili stop i przeoczyli banerek bo sie nie sciagnal?

Hm, nie chcalbym uzyc slowa "lamer" wobec kogos, kto myli sciagniecie
strony (pliku HTML) ze sciagnieciem bannera (pliku GIF|JPG).

> niestety uwazam ze firma ktora podaje ilosc odwolan do index.html jako swoja ogladalnosc jest
> nierzetelna... IMHO

Zgadzam sie, ale jaka firma uzywa takich danych jako argumentu dla
reklamodawcow? Mi sie podobaja firmy, ktore stwierdzaja: "na zyczenie
klienta udostepniamy fragment logu dotyczacy jego bannerow reklamowych"
(albo analogiczny fragment danych z bazy wraz z click-throughs). Chyba w
Polsce sa takie...

> kolejny zjazd w bok... od naczelnego tematu...cosik takiego jak prezentacja grafiki wektorowej
> w internecie istnieje juz od dawna (chyba ze umarlo smiercia naturalna z braku
> zainteresowania)

Gdzie? Ach, plug-iny... nie, ja mowie o standardzie (proponowanym dla)
W3C, ktory moze bedzie w kazdej przegladarce.

Jaroslaw Zielinski
http://winter.info.pl/ - Winter

> sorki, ale chyba sie zrobilem zlekka zgryzliwy i nie do konca przyjemny... przepraszam

To widac. Gdybys jeszcze mial do tego jakies konkretne argumenty z
wyjatkiem tego, ze statystki mozna oszukac... Mozna. Mozna rowniez
zawiesic czy obciazyc serwer HTTP tak, by stal sie nieuzywalny.

Ze statystykami dostepu to jest jak ze wszystkimi danymi statystycznymi.
Licza sie w polowie gole dane, a w polowie - ich analiza i odpowiednia
metodologia.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:15:15 MET DST