Autor: Nina (nina_at_spamy.won.friko.onet.pl)
Data: Tue 08 Sep 1998 - 19:58:20 MET DST
On 8 Sep 98 15:39:13 GMT, RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl (Jaroslaw Rafa) wrote:
> > ... zrobiła coś w tym rodzaju - nie
> > byłoby wątpliwości, że rejestrację można przedłużyć. Natomiast kiedy
> > firma trzyma na stronie www.warszawa.pl kilka niebieskich kwiatków i
> > link mailto:warszawa_at_poczta.pl - nie ma wątpliwości, że rejestracji nie
> > ma sensu przedłużać.
> To co piszesz jest *bardzo niebezpieczne* - przyznawanie jednej instytucji,
> ktokolwiek by to nie byl, prawa do tak arbitralnego decydowania, kto moze
> miec domene, a kto nie.
Hmm... Tak piszę, bo przecież tak właśnie jest (żyjemy w tym
*niebezpiecznym świecie* którym mnie straszysz). Jedna instytucja
arbitralnie decyduje, kto może mieć domenę (np. poczta.pl - może ją mieć
firma Centrum Oprogramowania), a kto nie (Poczta Polska domeny tej mieć
nie może). A Ty mi opowiadasz jakieś bajki o żelaznym wilku... o
sądach... o IANA ;)
> IMHO raz przyznana domena nie moze byc cofnieta w
> innych przypadkach niz:
> - nie oplacenie w terminie kolejnej oplaty za utrzymanie domeny
Cóż, miejmy nadzieję, miejmy nadzieję... ;>
> - DNS dla tej domeny nie dziala lub dziala niepoprawnie, a interwencja u
> administratorow DNSa nic nie przynosi
> - prawomocnym orzeczeniem sadu zostanie uznane, ze ktos inny ma bardziej
> zasadne prawo do danej nazwy. Podkreslam, *orzeczeniem sadu* !!!
> I tego nalezaloby sie trzymac z *zelazna konsekwencja*. AFAIK to nie jest
> tylko moj poglad, podobne zasady nakreslila IANA w RFC, na podobnych
> zasadach dzialaja zreszta prawie wszyscy rejestratorzy domen na swiecie.
Tak... Brzmi pięknie. Wiesz... Pomarzyć zawsze można, ale osobiście
uważam, że należy marzyć o rzeczach realnych i używać metod, które mają
realne szanse powodzenia. Skoro skądinąd wiadomo, że domena może (choć
nie powinna, w tym punkcie przyznaję Ci po stokroć rację) być cofnięta
arbitralną decyzją NASK, to Ty sobie pomarz o sytuacji, kiedy domena
arbitralną decyzją NASK-u nie będzie mogła być cofnięta, a ja sobie
pomarzę, że NASK zabiera domenę www.warszawa.pl Arturowi Grzymale.
Wiem, wiem. To niemoralne. Problem polega na tym, że wszystko, co się
wiąże z tą sprawą, jest w taki lub inny sposób niemoralne. Ale
najbardziej niemoralny ze wszystkiego jest ten chłam, który od pół roku
straszy na stronie www.warszawa.pl! Sorry, ale to boli, dokładnie tak,
jak napisał Arek Warchoł. Spróbuj sobie wyobrazić, że takie coś widnieje
na stronie www.kraków.pl!
> Naprawde Nino, nie obawiasz sie dawania tak wielkiej wladzy o czysto
> uznaniowym charakterze w rece jakiejs firmy, kim by ona nie byla,
> zajmujacej sie rejestracja domen???
Ta firma tę władzę już ma. To po pierwsze. Po drugie - zdaje się, że
większość zła przy rejestrowaniu domen już się stała, a akurat teraz w
NASK-u do głosu doszły jakieś siły rozsądku (vide www.zamosc.pl - trochę
późno się ocknęli, ale jak się pomyśli, że na tej stronie mogłoby latami
straszyć coś takiego, jak na www.warszawa.pl, to trudno nie uznać tej
decyzji NASK-u za prawdziwie opatrznościową).
Dla jasności: ja nikomu nie daję żadnej władzy (hehe... chciałabym
móc). Ja po prostu dbam o to, aby reputacja Artura Grzymały w sieci nie
była ani o włos lepsza niż ta, na jaką sobie zasłużył swoim lamerstwem w
niebieskie kwiatki na stronie www.warszawa.pl.
Nina
-- Antonina Liedtke ____________________________ ______ _ ___ < nina @ friko.onet.pl > ____________________ \`.,'/ _____ / |/ <_>__ ___ _ http://akson.sgh.waw.pl/~aliedt/ ____________ /_ _\ ____ / / / _ Y . `/ "You can logoff, but you can never leave" _____ \/ _____ /_/|_/_/_//_\_,_/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:15:15 MET DST