Re: rejestracja polaczen

Autor: Przemyslaw Baszkiewicz (bp17_at_twarda.pan.pl)
Data: Wed 19 Aug 1998 - 16:12:31 MET DST


> > > Oficjalny adres na ktory nalezy kierowac wszelkie sprawy
> > > dotyczace naduzyc w Internecie (dotyczace klientow TP S.A.) nalezy
> > > kierowac na adres abuse_at_tpsa.pl
> > Jasne. Tu poczta raz nie dochodzila przez przynajmniej trzy dni bo "byly
> > jakies problemy", a potem okazalo sie ze wszystko przyszlo jako jeden duzy
> > plik (moj i 30 innych maili czekajacych nie wiem jak dlugo). Takie
> > kontakty nalezy uznac za wrecz grozne i nie powinno sie nikogo wprowadzac
> > w blad podajac je.
>
> Pojedynczy przypadek ni powinien byc powodem do uogolniania.

To prawda. Staram sie jednak nie powolywac na historie osob trzecich i
stad opisuje tylko jeden przypadek. Jesli to ja musze informowac osoby od
security, ze poczta im nie chodzi od trzech dni, to ja przepraszam...
Strach wogole sie z takimi kontaktowac.

> > > lub kontak telefoniczny: +48 22
> > > 6256457x165 - 168 - p. Marek Dudek
> >
> > A tu dowiedzialem sie, ze wszystkie procedury sa wewnetrzne, tajne, i
> > zebym o nic nie pytal bo skad oni wiedza ze nie jestem hackerem. Nie
> > powiedza mi nic, bo moze jeszcze chce znac ich tajne narzedzia. Jak sobie
> > to przypomne to jeszcze dzisiaj robi mi sie usmiech od ucha do ucha.
>
> Moze chciales wyciagnac jakies tajne informacje? Bardziej istotne jest
> to jakie a efekty pracy tych ludzi.

Narzedzia i tajne informacje mnie nie interesuja, bo i co to moga byc za
tajne wielkie narzedzia do przegladania logow - bez zartow. Mnie
insteresuje jasnosc sytuacji czy cos sie robi czy nie. Jesli ktos
sciemnia i to nieudolnie to prawdopodobnie albo nic nie robi, co jeszcze
nie jest szkodliwe (/dev/null jest dobrym sposobem zabezpieczenia
informacji), albo ma zerowe kompetencje i jest wtedy wrecz niebezpieczny.

A efekty? No wlasnie. Moze jakas statystyka zgloszen i ewentualnie
ustalen? Moga byc ogolniki... Mysle, ze i taka statystyka byla by
odstraszajaca jesli faktycznie cos sie robi.

> > A moze wobec tego wiecej jawnosci co do "tajnych wewnetrznych procedur" na
> > www? Jesli mozna wszystko dokladnie ustalic, to co za problem zeby
> > wszystkich o takiej mozliwosci poinformowac? Moze jakies oficjalne pismo,
> > ze "to sie u nas robi tak i tak"?
>
> Racja.

Przeczytalem juz posting o tym, ze opisy tych procedur wraz z regulaminem
i wszelkimi informacjami znajda sie wkrotce na www - wspaniale!

Pozdrawiam,

Przemek Baszkiewicz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:14:54 MET DST