Autor: B.Maruszewski_at_jtz.org.pl
Data: Wed 13 May 1998 - 20:02:57 MET DST
[ Dawno sie juz tu nie odzywalem (i pewnie wszyscy byli szczesliwi, ale nie
ma tak dobrze ... ;) ) ]
Michal Rok <mrok_at_waw.pdi.net> wrote:
> Wiem dokladnie co mam napisane w umowie. Mam napisane, ze moge, nie
> ogladajac sie na konsekwencje i na uzytkownika odlaczyc natychmiastowo
> delikwenta naruszajacego pewne zasady (przypadki sa spisane). Oczywiscie
> musze bezzwlocznie poinformowac ACC o sytuacji i w razie braku ich
> akceptacji ograniczenia wycofac.
Czy to bedzie wygladalo tak:
- stwierdzasz, ze ktos naruszyl ktorys punkt,
- odlaczasz go,
- natychmiast chwytasz za sluchawke telefonu i informujesz ACC,
- jesli zle zrobiles natychmiast przylaczasz klienta spowrotem?
Co jesli nikt nie odbierze w ACC ? Zakladam tutaj, ze klient nie jest
niczemu winien a np. modem sie zagrzal i cos w pakietach pokopal. I biedny
klient jest odlaczony...
Bartek M.
-- ____ _____ ____ # Bartosz Maruszewski B.Maruszewski_at_jtz.org.pl | | / # Zalozyciel, koordynator i opiekun projektu | | / # J T Z: http://www.jtz.org.pl/ \__| | /___ # moja strona: http://www.jtz.org.pl/bartek/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:13:48 MET DST