Re: Dyskusja na temat cenzury www/usenet/e-mail

Autor: Andrzej Bursztynski (NoSpam_and_at_andy.pse.pl)
Data: Thu 30 Apr 1998 - 19:02:11 MET DST


Jaroslaw Rafa wrote:
>Dnia 30 Apr 98 o godz. 13:53, Andrzej Bursztynski napisal(a):
>
>> >Po pierwsze, dziennikarzem to sobie moge byc w gazecie. W sieci nie jestem
>> >zadnym dziennikarzem, tylko uzytkownikiem tak jak kazdy inny.
>>
>> "politykiem to sobie mogę być w parlamencie"
>> "aktorem to sobie mogę być w teatrze"
>Tak jest - polityk nie powinien byc politykiem np. w domu bawiac sie z
>dziecmi, a aktor aktorem kupujac bulki w sklepie.

"Nie powinien" ale "jest".

>Wtedy kiedy wystepuje jako polityk, jest politykiem. Kiedy jako aktor, jest
>aktorem. Kiedy jako ojciec, jest ojcem, a kiedy jako klient, jest klientem.
>Proste, nie?

Nie, kiedy np. Jan Kowalski jest politykiem, mężem, ojcem to cały czas
jest Janem Kowalskim... -)

>> Czy Ci się podoba czy nie - osobą "publiczną" się zostaje wszędzie, a nie
>> tylko tam gdzie się chce.
>Osoba publiczna staje sie kazdy aktywny uczestnik grup dyskusyjnych, nie
>zaprzeczysz chyba?

Rzecz jasna.

>I nie mam nic przeciwko byciu osoba publiczna *w takim kontekscie*. Natomiast
>nie wystepuje na newsach z pozycji dziennikarza (chyba ze w wyjatkowych
>wypadkach, kiedy wysylam na newsy jakis przygotowany wczesniej tekst o
>charakterze dziennikarskim, np. felieton ;->) tylko zwyklego uzytkownika,
>ewentualnie czasem administratora jednego z serwerow. I chcialbym, abym jako
>taki byl odbierany na newsach, a nie jako dziennikarz, ktorym *tu* nie jestem.

Rozumując w ten sposób nie powinieneś do gazet i czasopism
pisać nic o Internecie - jak pełna rozłączność to konsekwentnie.
Natomiast czy chcesz czy nie jesteś Jarosław Rafa, który pisuje na News
i pisuje do gazet. I czytelnik gazety może napisać zwykły list do redakcji
"a pan Rafa to na polipie napisał tak i tak", jak również ludzie się czepiają
artykułów pisując na News. Tak po prostu jest - czy się komukolwiek to
podoba czy nie. Tak więc proszę - nie udawaj schizofrenika.

>Przeciez w rzeczywistosci wiekszosc z tu obecnych zna mnie z sieci, a
>nie z publikacji w prasie... :-)

Pewnie tak.

-- 
Andrzej Bursztynski, PSE SA, My personal opinions are just mine. 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:13:10 MET DST