Re: TPSA a strajk

Autor: Piotr Solarz (SOLEK_at_USA.NET)
Data: Thu 22 Jan 1998 - 00:18:28 MET


Szymon Grabowski <szymon_at_iscom.net.pl> napisał(a) w artykule

: Pieknie brzmi to, lecz niestety jest raczej nierealne. Nie dotrzesz nawet
do
: 5% uzytkownikow Internetu w Polsce, a do dzialania nie zmobilizujesz
nawet
: promila polskich internautow. Ludzie beda dzwonic i korzystac z
Internetu,
: bez wzgledu na to czy bedziesz strajkowac, czy tez nie.

Jestem (chyba) realista. Wiem, ze ludzie nie przestana dzwonic szczegonie
firmy, ale mozna moim zdaniem ograniczyc ilosc rozmow. Zamiast 5 rozmow
dzwonic tylko 4, 3 razy. Jezeli zrobi to mala ilosc ludzi rozplyna sie w
tlumie, jesli wiekszosc z nas (mozna powiadomic przeciez znajomych) efekt
bedzie zauwazalny.

: Moim zdaniem traktowanie billingu jako dodatkowej uslugi (platnej) jest
: zupelnie uzasadnione. Spojrz na oferty zagranicznych firm (np. szwedzkie
: Telia, Tele2). Billing za darmo maja tam tylko firmy - osoby prywatne
: normalnie placa.

Nie wiem jak jest we Szwecji. U nas biling jest drogi, ba za drogi. Wiem z
doswiadczen, ze bardzo czesto wychodzi, iz wiele rozmow jest nabijanych
poprzez przeklamania na starych centralach. Po wzieciu wyciagu czeto
nastepny rachunek jest mniejszy o polowe od porzedniego. Tylko jak juz
powiedzialem wysoka cena zniecheca ludzi.
 
: >[2] Abonament. W cene abonamentu powinnyc byc wliczone rozmowy darmowe.
Np.
: >jesli kupuje bilet miesieczny to nie musze juz kasowac biletow
: >jednorazowych.
:
: Kolejna piekna i nierealna idea. Dopoki nie pojawi sie konkurencja TP
S.A.
: nie licz na wprowadzenie darmowych rozmow lokalnych, czy nawet obnizenia
: : cen impulsu. A tak BTW - czy wiesz ze od lipca prawdopodobnie znowu
ROSNIE : cena impulsu? :-)

Wiem o podwyzce. Jezeli jest takie zniechecenie ludzi to TPSA nie musi sie
obawiac konkurencji. Przeciez stajk pokazalby co sie moze stac gdy wejdzie
konkurencja. Zastanawia mnie w naszym spoleczenstwie jeden fenomen. W
Oswiecimiu te tlumy wiezniow byly pilnowane przez nieliczne grono
straznikow. Jednak bali sie cos zrobic nie byli jednomyslni. Gdyby wszyscy
nagle sie zbuntowali oboz prawdopodobnie przestal by istniec. Tak samo jest
z TPSA, czeba tylko uwierzyc.

: Moze nadciagajaca liberalizacja rynku telekomunikacji (i gotowosc do
: sprywatyzowania TP S.A.) w naszym kraju cos zmieni?

Nie, to my musimy to zmienic. W przeciwnym wypadku konkurencja wyrowna
swoje ceny to TPSA i miast jednego pasozyta bedziemy mieli ich wiecej.

-- 
Piotr Solarz
_____________
SOLEK_at_USA.NET


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:10:31 MET DST