Autor: Wojtek Sylwestrzak (wojsyl_at_icm.edu.pl)
Data: Mon 27 Oct 1997 - 09:26:16 MET
Michał Mosiewicz <mimo_at_lodz.pdi.net>:
> Nie bronię ich. Uważam tylko, że nieprawidłowo czasem oceniasz sytuację.
> Gdyby microsoftowi nie zależało na obcinaniu ruchu, to ustawiłby
> expires'a na rok 1970. Po co za każdym razem bawić się w obliczanie
> aktualnej daty? To że wybrali 5 minut względem czasu pobrania zasobu, że
> zużywają za każdym razem parę taktów procesora więcej, że komuś chciało
> się wpisać tych parę linijek w odpowiednie miejsce po to, żeby czas był
> obliczany względem aktualnego - to wszystko sugeruje, że ktoś jednak
> pomyślał na tym, żeby pozwolić na pewne cacheowanie, ale jednocześnie
> zapewnić, że serwis jest świeży.
:-)) tu mnie rozbawiles ...
przeciez to wlasnie microsoft kiedys ustawial wsteczne daty expires i dopiero
pod presja i to po pewnym czasie zmienil to tak, zeby bylo 'formalnie
poprawnie'. zreszta nie chodzi tu tylko o mikrosoft. jak juz pisalem,
to tylko pzyklad. wiekszosc duzych serwerow, sprzedajacych reklamy,
swiadomie manipuluje naglowkami http, zeby miec wiecej 'hitow' i zeby
zarabiac na bannerach wiecej pieniedzy :-(
przoduja w tym niestety duze serwisy wyszukiwawcze.
> BTW. Jak wchodzę na /pub/Linux/Documentation to zawsze robię parę
> reloadów. Dlatego, że zależy mi na aktualnych informacjach, a nie z
> przed tygodnia. I teraz powiedz mi, gdzie tu są oszczędności? A przecież
> można użyć mod_expires. LDP nie zmienia się kilka razy dziennie i można
> wpisać A86400. Wtedy nic bym nie musiał reloadować, bo wiedziałbym (i co
> ważniejsze - mój cache by wiedział), że mam na pewno świeże informacje.
a dlaczego nie uzywasz IMS GET ?
--w
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:06:32 MET DST