Re: Mini netykieta grup news i list dyskusyjnych

Autor: Marco O'Polo (marco_at_friko.onet.pl)
Data: Sun 07 Sep 1997 - 20:45:40 MET DST


Jaroslaw Zielinski wrote:
>
> framuga wrote:
> >
> > Aczkolwiek nie palce za polaczenie w zaleznosci od ilosci przeslanych
> > bajtow, uwazam, ze kazda sygnaturka, ktora nie zawiera odnoscnika do
> > e-mail adres lub strony www autora jest zbyteczna. Czesto oznacza brak
> > osobistej skromnosci. Ja i moj tekst swiadcza o mnie, nie musze sie
> > wspierac cytatami niczym haslami reklamowymi, ani zadnym logo, jako ze
> > jestem jednostka prywatna, a nie zadna firma.
>
> Sygnaturka jest odpowiednikiem wizytowki. To, co kto ma na wizytowce
> jest jego prywatna sprawa i jesli decyduje sie "wreczac" taka wizytowke,
> to tylko namawia sie go, by nie byla zbyt dluga. Jest to typowa
> wskazowka techniczna, jedna z wielu, jakie obejmuje netykieta.

Widzialem sygnaturke w ksztalcie tygrysa, zajmowala caly ekran monitora
17" po prostu artyzm tylko nie w 20 postach!!!

> > > 7) Listy powinny byc zawsze podpisywane prawdziwym imieniem i nazwis-
> > > kiem ich autora. Przesylki anonimowe bardzo rzadko traktowane sa
> > > powaznie, moga takze byc automatycznie kasowane z usenet'u.
> > >
> >
> > Autorej owej Netykiety nie czytal chyba tych wszystkich ton dyskusji
> > na temat nazwisko kontra anonim i nie zrozumial jak zlozone jest
> > zjawisko i jak liczne aspekty obejmuje.
>
> Co jest zlozonego w tym zjawisku? Mysle, ze autor jednak czytal te
> dyskusje i wyciagnal z nich sluszny wniosek.

To jeszcze krok i bedzie cenzura, chyba Tristan ma racje z tymi
pisarzami. Nikt mi nie zabroni uzywac pseldonimu a jesli ktos chce
sprawdzic moje prawdziwe personalia to na optimusie wszystko ladnie
widac. Problem lezy chiba w tym, ze taka furtke trzeba zostawic otwarta?
 
> > Jezeli mozna wykasowac posting
> > za brak nazwiska, to czemu nie kasowac na przyklad ze wzgledow
> > politycznych, religijnych , rasowych?? Przepraszam bardzo, ale punkt
> > siodmy jest smieszny i niezgodny z etykieta Netu.
>
> Z jaka "etykieta Netu" jest niezgodny ow punkt? Bo to jest wlasnie punkt
> stanowiacy czesc zapisu tej etykiety, a mowiac szczerze znam takich
> zapisow sporo, ale zadnego broniacego anonimow.

A co rozumiesz jako anonim? bo chiba nie post podpisany pseldonimem
 
> > Jezeli nawet ktos podpisze sie pod glupawym lub humorystycznym
> > artykulem imieniem i nazwiskiem, to trudno jest to traktowac
> > powaznie:=))
>
> No wlasnie, mozna to wrecz traktowac niepowaznie. Wiec jesli chcemy, by
> nas traktowano powaznie, to trzeba sie zastosowac do nastepujacego
> zalecenia: "Listy powinny byc zawsze podpisywane prawdziwym imieniem i
> nazwiskiem ich autora."

Nie wiem czy to dobre rozwiazanie chiba Tristan ujal to lepiej i jest do
przyjecia
P.S. Najbardziej denerwojacy sa urzytkownicy kont darmowych ktorzy mysla
ze za swoja "anonimowoscia" sa bezpieczni, a z serwera mozna sie
wszystkiego dowiedziec.

-- 
	Maciej Markiewicz (wyjatkowo)
	mailto:marco_at_priv.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:05:15 MET DST